Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Jaka lalka do nauki?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Basinda
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    5,469

    Domyślnie Jaka lalka do nauki?

    Próbowałam szukaja ale nic nie znalazłam
    Mam dylemat następujący. Moja kuzynka chce nosić ale na razie to dopiero w ciąży jest a chce nauczyć się teraz bo nie widujemy się zbyt często. No i problem jest taki że nie będę przecież uczyć jej na moim 9miesięcznym klocku i stąd moje pytanie.
    Na jakiej lalce można się uczyć? chodzi mi o taką która nie jest sztywna i można nóżkami i rączkami manewrować? Czy są jakieś "zabawkowe" lalki które się do tego nadają czy tylko profesjonalne szkoleniowe i gdzie i za ile można kupić?
    Basia mama 5 małych Trolli
    Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala



  2. #2
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    niech ćwiczy na pluszowym misiu z dużą pupą -lalki odradzam w ciąży- w ciąży chodzi o wypracowanie kolejności ruchów a nie samego faktu mocnego dociągania ( bo to się na brzuchaczu może źle odbić). Dociąganie nalezy jej teoretycznie wytłumaczyć i pokazać na swoim obiekcie a sama niech ćwiczy kolejność ruchów i rozkładanie chusty na sobie tak aby się nic nie poplątało

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Basinda
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    5,469

    Domyślnie

    Dzięki Aga. Sama też próbowałam z misiem.
    Ale w zasadzie ta lalka to by mi się przydała bo nie tylko ta jedna kuzynka chciała pomocy a u nas w okolicy doradczyń brak więc sama mam w planie zrobienie certyfikatu... A znalazłam lalki tylko w DE za 100euro. No i czy te lalki to faktycznie jakieś super/hiper czy można je jakąś zwykłą zstąpić?
    Basia mama 5 małych Trolli
    Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala



  4. #4
    Chustofanka Awatar Ripley
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    495

    Domyślnie

    Basinda, mam jedną lalkę orginalną i kilka spreparowanych przez mnie samą i prawdę mówiąc przy motaniu dużej różnicy nie widzę. Ta orginalna jest może trochę większa. Ja moje lalki treningowe robię zakupując na allegro używane Baby Anabell (powinny mieć 48cm) - te najzwyklejsze, żadne funkcyjne, mówiące, bo one w korpusie mają miejsce na tę całą technikę, baterię itp i przez to trudno im prawidłowo plecki w chuście ułożyć. Te lalki wypełniam piaskiem (jakieś 2,5kg) i gotowe! Jeżeli będziesz zainteresowana to podeślę Ci mój przepis na dobrą preparację
    Kasia
    Jędrek (lato 2006), Jeremi (zima 2008) i Jonasz (jesień 2012)
    Klub Mamy i Taty - spotkania, zajęcia dla dzieci i warsztaty dla rodziców na Pradze Południe

  5. #5
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    ja mam takie dwie, zwykłe z wypełnieniem z piasku (ale ja daję ciut więcej niż 2,5 kg). Ja nie pamiętam czy to te co pisała Ripley (bo kupowałam je na warsztatach) ale jak podpytam to dam znać. Cenowo były duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo poniżej 100 euro

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    ja mam dwie takie po 100 eur - 4 kilową i 6cio kilową i dwie samodzielnie wypełniane - na oko ze dwa kilo. . Róznica kolosalna, na rzecz tych droższych OFC (wypełnione głowy, rączki, stópki, w pełni zachowana ruchomość stawów, brak jakichś dziwnych zagnieceń czy ułożeń itp). Jednak póki nie decydujesz się na kurs bierz zwykłą lalkę z allegro i wypełniaj. Jak się zdecydujesz to wtedy pomyślisz co do ciężarnej - ciężarne nie powinny w ogóle ćwiczyć na wypełnianych lalkach, ale to inna sprawa.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •