Hehe nasze ulubione otulacze (pomijając wełniane), stosowaliśmy Econobum już w szpitalu po porodzie.
W żaden sposób nie mogłam się natomiast przekonać do otulaczy ImseVimse.
Co do konkretnych pieluszek - zmieniają nam sie upodobania co jakiś czas.
Generalnie jestem wierna od początku naturalnym materiałom przy pupie - bambus, konopie
Lubię welurki pod wszelka postacią (bambusowe, bawełniane - od środka jak i na zewnątrz w formowankach).
Od urodzenia do ok. 8 mies życia byliśmy wierni formowankom.
Ostatnio coraz częściej lubię nakładać dziecku PULowe kieszonki.
Na noc tylko i wyłącznie formowanka + wełna.
Nie lubię formowanek z polarkiem od środka.