na biodrze - popatrzcie

[tulipowna]

mart slicznie wygladacie! wiazanie bardzo mi sie podoba. juz niedlugo w poznaniu ekomama - w planach sa wiazania na biodrze - mam nadzieje, ze sie naucze

[mart]

tulipowna - dzięki

ekomama pokazuje to wiązanie na warsztatach.
niewiem czy to dodatkowe obwiązanie na biodrach ma jakieś znaczenie w przeniesieniu ciężaru - chyba nie.
to po prostu sposób na zagospodarowanie trenu jaki zostaje z 4,6m.
długo nie mogłam do tego dojść, ale w końcu wymyśliłam....
bo w instrukcji didka jest takie ale z krótkiej chusty.

tylko, że ja wytrzymałam tak 1-1,5h. niby wystarczy ale zdejmowałam Magdulę nie bez ulgi.

Za to wczoraj przymierzyłam kółkową z indio od Lizzy9 i ... padłam.
Po doświadczeniach z lulu nie miałam pojęcia, że kółkową daje się tak dociągnąć. pewnie częściowo to zasługa samego materiału.
na imprezy typu obiad rodzinny to kółkowa chyba byłaby lepsza.

[goralica]

Ja wole tak na biodrze

Ja też lubie to wiązanie-dobrze trzyma malucha

[andziulindzia]

wiązałam zaczynając od pętelki, dziecię wkładałam do gotowej już kieszonki - wg mnie w tym wariancie niedociągalne samodzielnie, bo górna część (pętelka) zawija się o 180st i górnej krawędzi na dziecku nie sposób ściągnąć. no i za bardzo mi chusta na szyję zjechała. ale ogólnie wiązanie fajne - przy długiej chuście obwiązałam się jeszcze na biodrach.

ta instrukcja didymosa chyba lepsza. spróbuję przy najbliższej okazji.

Mart, odsuń sobie pętelkę od szyi i ułóż na ramieniu tak jak układa się przy kółkowej (bardzo ładnie widać to na zdjęciach oppamamy) inaczej długo nie ponosisz bo bedzie boleć

[Budzik]

Hmm... a ja jakoś tak bezrefleksyjnie posadziłam młodego na biodrze, nie myśląc, czy dobrze robię, czy nie, nie sądziłam, że maluch powinien już siedzieć. Powiedzcie, czy coś było nie tak? Młody był ściśle otulony, nie kiwał się, nie musiałam go podtrzymywać:

[Kanga]

Budzik jeżeli nie było luzów na chuście i na górnej krawędzi IMO spokojnie od czasu do czasu na chwilke możesz tak nosić

[Budzik]

Dzięki. Luzów nie było, młody przylepiony do mnie jak bliźniak syjamski

[ithilhin]

no bo tutaj kluczowe jest podparcie wlasciwie pleckow. i zmiana strony na ktorej nosisz, zeby nie byl ciagle na jednym biodrze.
fajnie wyglada taki przylepiony

[Lotna]

To się podłączę by nie dublować Czy w siodełku 2 można nosić niespełna 5 miesięcznego szkraba? Bo tak nam najwygodniej jest, mały aż piszczy z radości

[ithilhin]

a jakie to jest siodelko 2? bo w tej chwili nie kojarze nazewnictwa?
generalnie na bioderze mozna nosic takie maluchy pod warunkiem, ze chusta super otula i jest rownomiernie podociagana, dzicko jest przykleone do nas i nie ma luzow, nie odstaje. w wiazaniach na biodrze trzeba zmieniac strony co jakis czas.

[Lotna]

Tu znalazłam, trzeba po lewej w menu wybrać siodełko 2

[ithilhin]

chodiz o siodelko z krzyzem? wg mnie one lepsze dla siedzacych juz dzieci, ale oczywiscie na krotko i ze schowanym,i rekami bedzie ok, pod warunkiem, ze dobrze dociagniete.

a moze tego sprobujesz?

http://www.chustomania.pl/online/chusto ... _z_petelka

[Lotna]

Fajne, a węzeł idzie pod nóżkami trochę podobnie jak w kieszonce?

[ithilhin]

wezle moze byc pod pupa jak w kangurku albo jesli chusta dluzsza to tak pasy przeprowadzic ak wlasniew kieszonce i wtedy wiazanie wezla na boku (przeciwleglym niz dziecko )

[Lotna]

Dzięki Będę dziś trenować, chusta długa bo 5.4

[tonieja]

o rety, jak to dawno było
Ale babol mi wtedy wyszedł
Teraz jest już zdecydowanie lepiej





Przepraszam za ale nie mogłam się powstrzymać

[lemonka]

Wiem, że to stary wątek

Ale jak się dociąga w tym wiązaniu górna krawędź? Ja za cholerę nie potrafię jej dociągnąć i odstaje bardzo od pleców dziecka No bo jak dociągnąć gdy węzeł już zawiązany?

[ithilhin]

wez ten wezel na plecach umiesc, miedzy lopatkami.
potem wzloz dziecko.
a potem wywin pole na ramieniu - dociagniesz gorna krawedz.

wezel z przodu sie robi wtedy kiedy stosujemy wezel przesuwny - wtedy mozna dociagac chuste jka kolkowa dzieki temu wezlowi wlasnie.

powodzenia!

[lemonka]

Ale jesteś czujna Dziękuję Ja oczywiście dawałam węzeł z przodu bo na plecach mnie denerwował i to był zwykły węzeł Jutro ponowię próby Dam znać.