Na tym forum polecano książeczkę "Pan Pierdziołka spadł ze stołka"... Kupiłam w ciemno. Tego samego dnia jeszcze wytrwałam 2 kartki Niszczenie książek jest przykre - ale to było silniejsze ode mnie, nie chciałam, żeby czytały takie rzeczy..

Hm, i stoi teraz na półce, dzieci same do niej nie zaglądają póki co.. Jednym słowem, niewypał