Dziś ok 15.30 widziałam świetną chusto-mamę na Kruczej, koło sklepu z ciuchami dziecięcymi. Dziecko było z przodu, chusta to Inka, choć widziałam tylko ogony wystające spod kurtki takiej do chustonoszenia.
Pozdrawiam Cię chustomamo, o ile tu jesteśJa byłam bez dziecka, przebiegłam obok Was, ale szczerzyłam się na całego.