-
Chustonoszka
Dla debiutującej i noworodka- storcz, girasol czy elastyk?
Witam serdecznie wszystkie chustomamy!!!
Bardzo proszę o pomoc! Czekamy na pierwsze dzieciątko, które ma się pojawić pod koniec lutego. Wiele słyszałam o chustach i nie wyobrażam sobie, by w wyprawce dla córeczki zabrakło chusty
Ale przeglądam to forum już dłuugie tygodnie i mam coraz większe wątpliwości. Dotychczas moim nr 1 był STORCHENWIEGE ULLI lub INKA (ja ulli mąż inka) z tym że używana, żeby była złamana. Ale ostatnio natknęłam się na chusty ELASTYCZNE i że podobno lepiej na początek i dla mnie i dzidziusia, bo kompletnie debiutujący rodzice mogą nabrać wprawy i poczuć się pewniej przy noszeniu noworodka a później przerzucić się na tkaną. Tylko jeśli chodzi o firmy produkujące elastyki to dla mnie czarna magia, nosiłabym pewnie wiosna/lato, więc ważne jest też, by jak na elastyka była cieńsza, i się nie mechaciła (elastyki są tańsze, więc to już chyba bez różnicy czy nówka czy używana. Teraz jeszcze przeczytałam dużo pozytywnych opinii o girasolu (najbardziej podoba mi się koktajl ogrodowy), bo mięciutka na początek i nie trzeba łamać, choć ze względów ekonomicznych chyba i tak zdecydowałabym się na taką z 2-giej ręki. Co chwilę czytam różne sprzeczne informację i szczerze mówiąc nie marzę już o niczym innym jak mieć wybór za sobą
Proszę poradźcie, rozjaśnijcie trochę w mej głowie, bo zaraz mi chyba pęknie!!!
Aha, i jeszcze jedna kwestia: ja mam 1.64, mąż 1.86, oboje chcemy nosić po równo i czy dobrze myślę, że 4.6? (bo elastyki to chyba i tak ok. 5 mają?)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum