spróbowałam 2x, wrzucę jak będę miała chwilkę.

mi jest lepiej niż w kieszonce. Dziubowi nie wiem, bo stękał na początku (może to znów śpiochy...? hmm, muszę zwrócić na to uwagę...) ale potem usnął, więc może coś z tego będzie...

kangurka też próbowałam, ale nie dałam rady na razie...