Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: co odparzyło? jak pomóc maleństwu?

  1. #1
    Chustonówka Awatar afiliacja
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    34

    Domyślnie co odparzyło? jak pomóc maleństwu?

    wczoraj minęła nasza pierwsza doba z wielo i niestety porażka... :/ mała ma strasznie odparzoną pipcię. jeszcze nigdy nam się to nie zdarzyło. proszę o pomoc doświadczone wielorazowe mamy w znalezieniu winowajcy. a było to tak:

    - nosiłyśmy się bez kremu (do jednorazówek używałyśmy bardzo sporadycznie)
    - wszystkie pieluchy były raz wyprane w Vizirze Sensitive - mała ilość proszku i podwójne płukanie (ubranka pierzemy w mleczku Lovela, ale słyszałam, że do pieluch się nie nadaje :/ )
    - w dzień używałyśmy:
    * 3 x Happy Flute kieszonka skarbonka (od Beileshen) - w środku suede (i niestety pierwsze zaczerwienienie zauważyłam już po tych pieluszkach)
    * 2 x Itti Bitti Snap in one
    * 2 x otulacz Flip z oryginalnym wkładem
    - na noc - Beileshen Aksamitna Bambusowa welurowa + otulacz Flip

    jaką strategię działania zaplanować na dzisiejszy dzień? jakie wybierać pieluchy? naturalne w środku, czy odciągające wilgoć od pupy dziecka? na razie młoda śpi w pampku wysmarowana Alantanem... :/

    ps. w naszym stosiku mamy jeszcze Lulu Nature Dodo Bambou, mnóstwo tetry i jedną składankę bambusową
    Ostatnio edytowane przez afiliacja ; 29-10-2010 o 11:19

  2. #2
    Chustopróchno Awatar Mamamaria
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Ostrowo
    Posty
    14,929

    Domyślnie

    1.tak się często zdarza przy przejściu na wielo
    2.uczulanie na polarem/mikropolarek
    3.wybrałabym formowanki z naturalnym wkładem bez otulacza lub zwykłe pieluszki tetrowe/wietrzenie

  3. #3
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    u nas nie było znaczenia czy wielo czy jedno - zawsze smarujemy pupcie zielonym linomagiem i od urodzenia może raz jeden jedyny miała odparzona pupcie właśnie jak nie posmarowałam
    jednorazówki wsiąkają a w wielo dziecko czuje mokro więc może warto w wielo zacząć smarować ciągle? - ja tak robię i nie ma problemów
    ja uzywam i naturalne i sztuczne pieluszki i nic nie ma

  4. #4
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    a może ma uczulenie właśnie na Vizir sensitive?Może masz małego alergika i właśnie jej ciało dało Ci to do zrozumienia
    Dzieć raczej się nie odparza w wielo..(chyba,że bardzo rzadko) a tak to myć i wietrzyć szybciej się zagoi i pudry z tlenkiem cynku
    Ostatnio edytowane przez Szczuru ; 29-10-2010 o 11:24 Powód: lit.

  5. #5

  6. #6
    Chustonówka Awatar afiliacja
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    34

    Domyślnie

    belfegoreczka, a jak potem spierasz linomag z pieluszek? słyszałam, że może źle wpływać na chłonność pieluszek...

  7. #7
    Chustonoszka Awatar Sylaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    144

    Domyślnie

    a może musisz częściej przewijać z info wynika, że na dzien miałaś 7 pieluszek, to jest zmiana co ok. 1,5 godz. a wiadomo, że takie maluszki potrafią siusiać co 30 minut. Jak malutka ma wrażliwą skorę to ta godzina w siuśkach już mogła ją odparzyć.
    A z mojej strony poecam jeszcze pierwsze próby nocniczkowe, my zaczęliśmy mniej więcej w tym samym wieku, teraz maly ma rok na 80% nocnikowy jest.
    Mama dwóch super chłopaków : Pawełka - raczka (07.1999), Daniuszki - skorpionka (11.2009) i maleństwa, które byłoby rybką (11.2008)

  8. #8
    Chustonówka Awatar afiliacja
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    34

    Domyślnie

    dziękuję dziewczyny, będziemy jeszcze próbować

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Stawiałabym na vizir i zamiast kieszonek na początek stosowałabym same otulacze plus wkłady- bez kieszonek, bo u nas szkodził polar w nadmiarze.
    Powodzenia.
    I pisz jak dalsze postępy wielorazowe
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  10. #10
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Ja bym spróbowała z innym proszkiem. No i częstsze zmiany.
    A po przejściu na wielo z pampków odparzenia do dość częsty problem, tak że nie łam się. Wietrz często pupkę, ewentualnie spróbuj metody stopniowego zastępowania żelówek wielorazówkami.
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Ja też uważam ,że linomagiem załtwisz sobie pieuchy.Ja też stawiam na proszek.Ale może spróbuj np tetre plus otulacz?
    Mozesz wykapać małą w krochmalu, pomoze na odpażenie.No i moze rzeczywiscie spróbuj stopniowo.Np na noc zostaw jeszcze pampka.

    Antek nie miał żadnego odparzenia.Ale tak sobie myślę,że w sumie to u nas jednorazówki stopniowo zostały wypierane przez wielo.Z początku pamers był na noc i na wyjście.Czasem jeszcze w ciągu dnia.Dopiero z czasem wyeliminowaliśmy całkowicie jednorazówki.Moze w tym tkwi klucz?

  12. #12
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez afiliacja Zobacz posta
    belfegoreczka, a jak potem spierasz linomag z pieluszek? słyszałam, że może źle wpływać na chłonność pieluszek...
    nigdy nie miałam z tym problemów a dlatego że uzywamy papierków
    a nawet jak sie zdarzyło to zawsze się spierał. i nie widze żeby pieluszki sie pogorszyły jakościowo

  13. #13
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez belfegoreczka Zobacz posta
    i nie widze żeby pieluszki sie pogorszyły jakościowo
    No bo tego nie widać tak gołym okiem Chodzi o to, że krem zatłuszcza i zapycha polarek, przez co może powstać problem z przepuszczaniem do wkładki. Poza tym zatłuszczony polar nie izoluje dobrze wilgoci, a przecież o to właśnie chodzi.

    A na odtłuszczanie pieluch dobrze robi płyn do mycia naczyń. Tylko bez żadnych dodatków typu balsam i nie w ilościach hurtowych, bo się będzie pienił w pralce przez tydzień
    Ostatnio edytowane przez jamamajka ; 29-10-2010 o 20:07
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  14. #14
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    6

    Domyślnie

    Nie wiem co odparzyło, ale u nas pomogło mycie (moczenie dupci) korą dębu na zmianę z mąką ziemniaczaną. I wietrzenie. Polecam te środki bo walczyłyśmy z odparzeniami ze trzy tygodnie (odparzenia po Pampersach).

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Belfegoreczka, nie gniewaj sie, ale ja też nie widzę sensu smarowania pupy maścią. Własnie po to, między innymi, używa się wielo, żeby już żadnej dodatkowej chemii na pupę nie dawać.
    Myślę, że nałożyło sie kilka spraw, po pierwsze zmiana rodzaju pieluch, po drugie możliwa reakcja na mieszankę proszek+mocz, po trzecie polar przy pupie.
    Ja bym w takiej sytuacji przerzuciła się całkowicie na tetrę bez otulacza (złożoną w "origami"), zmienianą po każdym siku. Wietrzenie to podstawa. I mąka ziemniaczana. O korze dębu wcześniej nie słyszałam, ale skoro jest dobre po porodzie, to i na odparzenia na pewno też.
    Na noc i wyjścia pampersy. A jak sie zagoi, to znów spróbuj pieluchy z polarem.
    A, i proszek możesz inny wypróbować, może to o to chodzi.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  16. #16
    Chustonówka Awatar afiliacja
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    34

    Domyślnie

    2 dni w pampersach i ostra kuracja alantanem i po odparzeniu ani śladu

    matko! tetra bez otulacza zmieniana po każdym siku mnie przeraża ;P mam wrażenie, że moje małe co chwilę sika... i jak tego dopilnować, żeby uniknąć zmoczenia ubranka, maty, dywanu? nie wiedzę tego :/

    i teraz nie wiem od jakich pieluch zacząć... w końcu lepsze dla pupci będą te z polarem, czy z bambusem? :/
    tak analizuję... i chyba popełniłam błąd zakładając małej na noc Beileshen Aksamitną Bambusową welurową + otulacz Flip. Rano pieluszka była przemoczona, a młoda miała mokrą pupcię i pewnie już długo tak leżała :/

    i jeszcze mam pytanie w sprawie proszku. Czytałam ten temat o praniu, ale nikt nie pisze czy używa Loveli proszku, czy mleczka? ja mam mleczko, ale nie wiem czy nie zniszczę pieluch (ich chłonności)?

    spróbuję jutro stosować na zmianę wielo i jedno, może też lekko posmaruję pupę na wszelki wypadek (najwyżej potem będę zapierać płynem do naczyń). i zastanawiam się nad kupieniem wełnianego otulacza. Tylko M. niezadowolony, że ładuje kasę w coś co na razie nie idzie i nie będzie pocieszony, że znów coś zamawiam :/

    edit: z pula nie jestem specjalnie zadowolona. kwestionowałabym jego 'oddychalność' :/ flip to może jeszcze oddycha, ale te kieszonki happy flute za nic nie przepuszczają powietrza :/ i wczoraj sprawdzałam dla porównania pampki i się zdziwiłam, bo nieźle dawały rade z przepuszczaniem powietrza (tylko sprawdzałam na czystym, a nie zasikanym ;P a wtedy może już nie być takiego przewiewu )
    Ostatnio edytowane przez afiliacja ; 30-10-2010 o 23:23

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Jeśli zmieniasz po każdym siku, to dywan się nie zmoczy, nie ma szans My tak przetrwaliśmy najgorsze upały. A jak trochę chłodniej to można zamiast body i spodenek ubrac koszulkę i getry.
    No, ale jak się wyleczyło, to już nie ma o czym mówić.
    Ja na Twoim miejscu wypróbowałabym teraz pieluszki z polarem/ welurkiem od pupy, na nie rzadko są uczulenia. Załóż i sprawdź jak zareaguje. ale nie na noc, bo faktycznie to może być za długa jak na początek. Musisz teraz wybadać co Wam szkodzi, a dopiero potem rzucić się na głębszą wodę, czyli wielo w nocy.

    Próba oddychania przez pieluchę do niczego nie prowadzi. Ich oddychalnośc nie polega na tym, że można przez nie swobodnie oddychać, ale raczej o paroprzepuszczalność.
    A czy przy próbie z pampersem miałaś samą wierzchnią warstwę, czy razem z wkładem? Bo jeśli z wkładem, to też nie bardzo - to tak, jakbyś na worek foliowy położyła chusteczkę - też się da oddychać, nie?


    Co do proszku, sprawdź ile mydła jest w tym płynie loveli i porównaj sobie ze składem np. bambinexu (tam też jest mydło, tylko nie pamiętam ile). Ja myslę, że z tym mydłem to nie ma co przesadzać. Przy Zuzi płukałam pieluchy (co prawda tylko bawełniane formowanki) w płynie do płukania i nic się z nimi złego nie działo.
    Jeśli tego mydła w loveli jest dużo, a jest to jedyny proszek, który was nie uczula, to bym się nie łamała, tylko tak prała, a jedynie co jakiś miesiąc, dwa robiła pieluchom solidny srtipping.

    I jeszcze prywata Jakbyś chciała się pozbywać bambusowej Baileshen, to pamiętaj o mnie






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  18. #18
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    ja dodam tylko do tego co erithacus napisała iż u nas na takie zaczerwnienia pomagała maść chłodząca robiona z przepisu lekarza w aptece i wkładki bambusowe z właśnie flipem.
    czasami same wkładki wystarczały bez smarowania

    powodzenia w zagłębianiu arkanów wielo

  19. #19
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez erithacus Zobacz posta
    Belfegoreczka, nie gniewaj sie, ale ja też nie widzę sensu smarowania pupy maścią. Własnie po to, między innymi, używa się wielo, żeby już żadnej dodatkowej chemii na pupę nie dawać.
    Myślę, że nałożyło sie kilka spraw, po pierwsze zmiana rodzaju pieluch, po drugie możliwa reakcja na mieszankę proszek+mocz, po trzecie polar przy pupie.
    Ja bym w takiej sytuacji przerzuciła się całkowicie na tetrę bez otulacza (złożoną w "origami"), zmienianą po każdym siku. Wietrzenie to podstawa. I mąka ziemniaczana. O korze dębu wcześniej nie słyszałam, ale skoro jest dobre po porodzie, to i na odparzenia na pewno też.
    Na noc i wyjścia pampersy. A jak sie zagoi, to znów spróbuj pieluchy z polarem.
    A, i proszek możesz inny wypróbować, może to o to chodzi.

    a za co miałabym się gniewać

  20. #20
    Chustonówka Awatar afiliacja
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    34

    Domyślnie

    erithacus, w sprawie Beileshen będe pamiętała ale na razie próbuję jednak z naturalnymi tkaninami - bambus, bawełna, tetra, więc sobie ją jeszcze zostawię
    dziękuję za cenne informacje. poczytam co tam w składzie tej Loveli piszą

    baryłko, również dziekuję

    jednak widzę, że każda mama ma nieco inne sposoby na wielo i zdrową pupę swojego dziecia zatem ja też skorzystam z metody prób i błędów.
    dziś były tylko pieluchy naturalne i często zmieniane. dodatkowo co drugą zmianę pieluchy krem na pupę (trudno, najwyżej później będę odtłuszczać). na noc pampek :/ ale pupa ok

    muszę szybko obczaić które pieluszki nam najbardziej pasują i dokupić, bo na razie stosik skromny...

    edit: mleczko Lovela ma mniej niż 5% mydła, więc spróbujemy
    Ostatnio edytowane przez afiliacja ; 31-10-2010 o 23:39

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •