ale śliczne fotki...
pati - nie masz kaptura?
mayka - ale nerwDDDDDDDDD
ja chyba odpuszcze pentelke - bo jestem okropny nerwus...
OK ok, już się nie denerwuję, polar po liftingu zdziałanym przez forumową koleżankę miast zameczka z boku zyskał zamek rozpinany od góry do dołu - zapina się od góry więc bez problemu się manewruje przy szyi dwoma rękami, rozpina się jedną ręką od dołu.
Ustrojstwo przy szyjce pasażera zostało zamienione na klasyczne wykończenie z suwaczkiem, kaptury zyskały sznureczki - Olu dziękujemy ślicznie
A prezentuje się następująco:
I akcja:
Jak widać użytkowniczki zadowolone
Muszę jeszcze dojść do wprawy w zapinaniu i rozpinaniu bo się zacinam w miejscu gdzie zamek wchodzi na "stare tory" - ale polar jest teraz ZNACZNIE prostsze w obsłudze.
Jeżeli miałabym jeszcze jakieś uwagi (bo ktoś sobie chce uszyć czy coś...) to jednak lepiej by było mieć zamek możliwie prosto i egzemplarz rozpinany zarówno od dołu jak i od góry (chyba jest coś takego? coś mi świta...). I większe kieszenie.
Ps - plamy na zdjęciach to faktycznie plamy śliny etc, co będę na aparat zwalać![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
A jak te nowe polarki. Na allegro na zdjeciach jest rozpinany od gory do dolu.
Da sie w tym nosic na plecach czy trzeba jakos przerabiac![]()