Przy -20 stopniach spokojnie dawał radę.Zamieszczone przez ulisia
Przy -20 stopniach spokojnie dawał radę.Zamieszczone przez ulisia
Ja mam świeżo zakupiona pentelkowa S i byłam w szoku,że jest taka mała. widziałam na koleżance M i roznica miedzy S a M jest ogromna. Ja akurat lubię takie bardziej dopasowane rzeczy, rekawy sa akurat, dlugosc tez, co w moim przypadku jest rzadkoscia, bo przy wzroscie 156 wiekszosc tego typu ubran na mnie wisi. Na takie mrozy zakladam polar, pod spod normalna bluzke i na wierzch rozpiety polplaszczyk(bo niestety nie posiadam kurtki zapinajacej sie) i jest nam obu cieplo. Na razie mam malego bobasa, nie wiem czy jak urosnie to sie zmiescimy, ale wtedy zrobi sie juz cieplo i moze ne bede musiala uzywacogolnie jestem bardzo zadowolona, choc nie mam porownania do innych. Moze jutro jak bedziesz zainteresowana to wkleje fotke w akcji aha i dotykalam grubego gabi i wcale nie byl az tak duzo grubszy.Tez myslalam o zakupie tego szytego, ale zalezalo mi na czasie. Jesli bedziesz zamawiala teraz,tzn przed swietami to daruj sobie paczke priorytetowa, moja szla tydzien, mimo, ze polar byl wyslalany nastepnego dnia po wplacie.
Kalinka 05.07.2010 i Nelinka 22.09.2012
chętnie zobaczę fotkę w akcji![]()
Bylam: ulisia
Ja noszę obecnie 40/42 i mam niecałe 170cm wzrostu, rozmiar mam L/XL, ale wcale taaki wielki nie jest IMO,
tzn jest większy ale biorąc pod uwagę, że rozpina się tylko do połowy to po prostu musi być luźniejszy, ale w ogóle to chyba te wszystkie rozmiary pani ma łamane a nie osobne? Tzn S/M i L/XL?
fotkę w akcji mogę wkleić, bo akurat mam
Tu mam pod spodem taki grubszy golf, ponadto odkryłam w pudłach taki dziergany golfik po synku (sam golf ze sliniakiem jakby) i teraz zakładam go młodszej na szyję, wcześniej po prostu miała kaptur...
Aaa i te kaptury trzymają się na głowie o ile ma się czapkę, bo są dosyć płytkie, no i nie mają ściągaczy żadnych, chyba sobie wszyję jakiż sznurek, przynajmniej dla młodej bo muszę go kilka razy na spacerze poprawiać - zwłaszcza jak wieje...
![]()
Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 16-10-2012 o 21:59
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Ślicznie!a to jest bordo czy brąz?
ps. a jest tam jak gumkę lub troczki wszyć? jest tunel?
Bylam: ulisia
Ja kupiłam Pentelkowy i byłam miło zaskoczona, bo oczekiwałam czegoś bardziej "szmatławego" za tę cenę. Polar całkiem fajny, grubszy niż się spodziewałam. Ja w takie mrozy -10 noszę na krótki rękaw (swój) polar i jeszcze kurtkę na to (nie dla dwojga, poprostu dużą normalną). Myślę, że przy temperaturze minusowej raczej sam polar nie przejdzie, potrzebne jeszcze coś na wierzch, ale to moja opinia, wiem, że niektórzy bez kurtki noszą.
Aha, ja mam M, a koleżanka moja forumowa S i jest duża różnica w wielkości. Ja noszę rozmiar 40 i M jest luźne, ale nie bardzo.
Ostatnio edytowane przez Anais ; 19-12-2010 o 00:58
de la Vega 08.07.2010
Dzidźka 09.07.2015
Obiecałam kiedyś zdjęcia w polarze na plecach. Polar pentelka oczywiście
Chyba ma M, grafitową.
![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
polar można uciachac. Nie pruje sie.
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
ale o jakie ustrojstwo chodzi?
Bylam: ulisia
zapewne o taki 'kołnierz' do przełożenia przez głowę dziecka, zapinany jest na suwaczek. Ma za zadanie chyba chronienie od chłodu karczek i z przodu rączki. Może nie wygląda najlepiej i trochę zawadza momentami, ale w większy mróz mam właśnie wrażenie że dobrze spełnia swoją funkcję, bo rękawiczek żadnych nie zakładam i młody ma ciepłe rączki nawet po dłuższym spacerze.
de la Vega 08.07.2010
Dzidźka 09.07.2015
IMO bardziej przeszkadza niże służy - no ok może do nakładana na karczek, ale montuje to się ciężko (chodzi mi o zakładanie całego polarka na dziecko i potem jeszcze tej szmaty)z, po przełożeniu przez głowę i zapięciu suwaczka trzeba to jeszcze pod polar wpakować, osłania w zasadzie to połączenie matka-dziecko bo na karku to w zasadzie kaptur leży a dziury i tak wioną po bokach przy mojej małej chuścioszce, przy starszym dziecku to już nie wiem... I czemu rączki ma grzać? Rączki to ma delikwent pod chustą, a nawet jak dziecko siedzące to zostawiacie ręce wolne pod polarem? Pytam bo ja nawet mojego prawie dwulatak z rączkami schowanymi noszę... To powinno być jak golfik albo z jakiejś elastycznej dzianiny albo inaczej pomyślane, jakieś zakładki obszyte dookoła a nie taki fartuch... Może obfocę w wolnej chwili to pokażę w czym rzecz dla niewiedzących...
Im dłużej w tym polarku chodzę tym bardziej jestem przekonana, że autorka projektu nie jest chustonoszką a jedynie krawcową...![]()
NO ale nie mam nic lepszego a darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
A gdzie mozna kupic polar Pentelki?
A ja się dzisiaj na swój wk@#$%^ po raz nie wiem który i dam go do przerobienia,
ja się upocę nim go założę, dziecko się wścieka nim jej to coś przez głowę przełożę, do tego zapomniałam czapki a ten kaptur się wcale na głowie nie trzyma, noż @#$%^&*
do tego szwy mi puściły przy kapturze małej więc jestem wściekła i dzisiaj go odradzam...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
heh, ja w końcu jeszcze nie kupiłam... czyli że Gabi lepszy...?![]()
Bylam: ulisia
Mayka a ja to ustrojstwo przy szyji młodej uciachałam bo mnie trafiało coś przy zakładaniu
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl