Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 26

Wątek: kombinezon

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie kombinezon

    Nie wiedziałam, że to takie trudne!!! jak zamotac dziecko w kombinezonie,( nie nie mam kurtki i chyba nie kupie bo funduszy brak, a chce zima też nosic)

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    musisz bardzo mocno dociągnąć
    nosiłam tak rok temu

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    dzieki za szybką odpowiedz
    czyli się da muszę trochę poćwiczyć

  4. #4
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    da się
    nie jest łatwo, ale się da


  5. #5
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    To może polar dla dwojga a kombinezon polarkowy?
    Ja tak teraz motam Hanię.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    w kombinezonie ciężej jest zadbać o prawidłowe ułożenie ciała dziecka. tego musisz szcególnie pilnować.
    no niestety ceny kurtek są znaczne, ale tak jak pisze pati, może chociaż polar do noszenia czy ponczo. nie musi być markowe, na alegrowie można coś znaleźć.
    coś takiego co pozwoli Ci ubrać dziecko mniej "pancernie"
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Ja, w ubiegłym roku, nosiłam młodego najpierw w kombinezonie sztruksowym i polarowym. Kiedy było już naprawdę zimno, miałam (w miarę) opanowane motanie na "prawdziwy" kombinezon.

  8. #8
    Chusteryczka Awatar cynthia
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,676

    Domyślnie

    a my mamy kurtkę - i to myślę że jest cięższe niż na kombinezon motać :/ bo kombinezon ci się nie podwinie za chustą...
    Poznań w chuście zaprasza!!!

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Ja zrobiłam ze starego polaru męża polarową kamizelkę dla dwojga, z kapturem dla Młodego, a na to zapinałam obszerną kurtkę. W kombinezonie bałabym się motać.

    Edit:
    To była moja inspiracja: http://forum.chusty.info/forum/showt...t=os%C5%82onka
    (Dzięki, Jujama )
    Ostatnio edytowane przez Amparo ; 24-10-2010 o 15:19

  10. #10
    Chustomanka Awatar Magdailena
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    726

    Domyślnie

    my tez mamy kombinezon polarowy. Zakładam mlodemu na poranny przymusowy spacer, czyli odprowadzanie starszaczki do szkoly. czasem musze dociagac, ale nie jest zle.... na cieplejsze dni mam po rpostu cieple spodnie dla syna, takie grube , na szelkach, zakładam mu pod to bluzę i na wierzch kurtkę,ale nie najgrubszą. W razie czego mam sweter na sobie zapinany, którym da się zapiąć nas dwojga. I jest ok.

  11. #11
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    a może mężowska kurtka by się nadała - młodzież jak po domu do chusty + czapa i szalik i starczy ja tak nosiłam, z tą różnicą, że mam jedną taką duuużą kurtkę własną, a że dzieć malutki to dało radę. Teraz będzie gorzej, bo trzeba motać łażącego szkraba nie dość że na kombinezon, to jeszcze na własną kurtkę (bo na plecach) - stąd moje intensywne rozmyślania nad nosidłem
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    somewhere
    Posty
    356

    Domyślnie

    W zeszłym roku, jak chciałam zamotac w kombinezonie to wkładałam w nosidło, gdyż tak czułam się najpewniej I tak całą zimę przechodziliśmy w Ono
    Czasem tylko udało nam się dobrze dociągnąc i wymaszerowac w chuście. Myślę, że tej zimy też naszym sprzętem wyjściowym będzie nosidło. Tylko tym razem Nubigo
    Moje skarby:
    Ania 13.08.2004
    Nina 19.01.2006
    Staś 18.03.2009
    no i Tomasz - mąż

  13. #13
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    135

    Domyślnie

    a może osłonka na chuściocha? taniej niż kurtka
    sama doświadczenia z osłonką nie mam, nosiliśmy się w ubiegłym sezonie się w kurtce MaM, ale ciężko było mi samej podopinać zatrzaski przy szyjce dziecia, gdy był na plecach
    i tak właśnie o osłonce myślę na te zimę

  14. #14
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    mam duza kurtke, kupiona specjalnie na ciąże, kiedy byłam ogromna, tak samo serwetkową kamizelką, z noszeniem z przodu problemu nie ma, ale chciałabym też raz po raz na ponosić na plecach
    chyba faktycznie czas pomyslec o kurtce dla dwojga

  15. #15

    Domyślnie

    zgadzam się z jadną z "przedmówczyń", że w kombizenonie (tak m owiła moja córa) łatwiej niż w kurtce- nic się nie podwija i wiadomo, że dziecku wygodnie; ja mam dla \mlodego kombi i kurtke, zdecydowanie wolw motac w kombi....moze wiecej cwiczen i pewnosci po prostu powodzenia

  16. #16
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,567

    Domyślnie

    osłonki na duże mrozy chyba za cienkie sa - w każdym razie ta co ja mam za cienka się wydaje.
    jak któraś umie szyć - polecam doszycie sobie wstawki do kurtki (do noszenia z przodu - taka na dwa suwaki)
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  17. #17
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Kluczowe pytanie, to jak duże jest dziecko. Jeśli to noworodek, albo małe niemowlę, zdecydowanie lepiej nosić pod kurtką. W śliskim kombinezonie i jeszcze na swojej kurtce uzyskanie prawidłowej pozycji jest praktycznie niemożliwe, a poza tym brak kombinezonu wiele zimą ułatwia, w sklepie rozpinasz tylko swoją kurtkę i już, dziecko się nie przegrzewa, za to przyjemnie grzeje Ciebie. Moje maluchy nosiłam pod kurtką męża, miałam też 2 numery większą kurtkę kupioną w lumpeksie za grosze. Oba rozwiązania świetnie się sprawdzały. Natomiast chodzące dzieci nosiłam, a Miłkę nadal noszę, na swoją kurtkę w kurtkach/kombinezonach. Warto zadbać, żeby były nieśliskie. Bardzo fajnie nam się sprawdza plecak prosty.

    Dopisuję. W większej kurtce da się też nosić na plecach:
    Ostatnio edytowane przez anifloda ; 08-11-2010 o 18:44
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  18. #18
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja wiążę w dziecko kombinezonie na swoją kurtkę. nie jestem w stanie dociągnąć tak plecaka z krzyżem, ale prosty plecak nie jest dużym problemem, kwestia wprawy - jak ze wszystkim.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  19. #19
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,567

    Domyślnie

    ja nadal nosze pod kurtkę i mi się to sprawdza, zwłaszcza jak jadę gdzies komunikacją miejską. rozpinam kurtkę i juz nam nie jeste za gorąco... w kombinezonie było by trudno...
    myślę ze wszystko do sytuacji dopasować trzeba.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  20. #20
    Chustomanka Awatar olka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Plewiska/k.Poznania
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    No właśnie chciałam dopisać, że najlepiej, jak kombinezon nie jest za obszerny i nie jest śliski. My mamy taki wełniany z zewnątrz, w środku polar i chusta na nim dociąga się świetnie.
    Anifloda - jak zrobić sobie taką dziurę w kurtce na plecach? Super sprawa.
    Zuzu (styczeń 2010), Kalina (wrzesień 2012)
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci, Instruktor masażu Shantala. Bliskość na starcie - ja w sieci
    W Poznaniu też nosimy


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •