Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: krótka nośna na plecaki...czyli która?

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie krótka nośna na plecaki...czyli która?

    Dziewczyny pomóżcie

    Nosimy się w plecaku z obopólną radością,ale....
    Mam Vatanai Teesta i mam wrażenie ostatnio że coś mnie pije w ramiona. Poprawiałam technikę wiązania. Szczerze mówiąc spróbuję jeszcze innych wiązań niż plecak prosty. No i ta długość. Teesta ma 4 m i normalnie tonę w niej. Wnerwia mnie zarzucanie tych metrów na siebie. Dojrzewam aby kupić coś krótszego lub się wymienić. Jednak mam dylemat. Przeczytałam tu tysiące wątków no i sama nie wiem czy kieruję się sercem czy rozumem ale Gabi robi sie coraz ciezsza i szukam chusty co to ją poniesie.
    Poradźcie mi jakiej chusty szukać
    Po prostu powiedźcie co sie Wam sprawdziło.

    I nie mówcie użyj szukaja. Bo użyłam. Czytałam. Czytam Was od roku

  2. #2
    Chustofanka Awatar Nastka55
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    449

    Domyślnie

    nie znam sie jeszcze zbytnio na tych sprawach bo chustuje nie dlugo ale cos tam moge powiedziec w sumie moj maly ma dopiero 8 kg, nosze w didkach no i storcza mam. motyle didkowe no ale one dlugie zreszta tez moja inka dluga ale dla mnie to mega nosne chusty a zwlaszcza motyle. cud miod nosza bajecznie, naprawde. ponoc bardzo nosne sa chusty z lnem lub z welna, osobiscie jeszcze nie mam ale poluje ale to jest chyba to co klocki lubia najbardziej. to teraz moze niech sie wypowiedza bardziej doswiadczone mamy
    Natalia mama Mikołaja (09.07.2010)

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar gouraanga
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    3,671

    Domyślnie

    len jest nośny i wełna jeszcze.
    a krótszą jak kupisz, to nie dasz rady tybetanem wykończyć - wiesz o tym? u mnie tybet jest kluczem do sukcesu przy noszeniu 11 kilo.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar mamaija
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,070

    Domyślnie

    no to "żelazna" Lana na klocuszki, konopie, len - najlepiej przetestować- ja bym na lane obstawiała , pózniej konopie i len ale trzeba porównać i wtedy wybrac

  5. #5
    Chusteryczka Awatar kasia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    karkonosze:)
    Posty
    2,059

    Domyślnie

    len albo wełna.
    z lnów może ostatnie sunsety, azury lub moosy? one kapitalnie noszą i można teraz za fajną cenę upolować.
    z wełny coś z nati? albo skowrony didkowe?
    aha, 3 metry w zupełności na plecak prosty starczą. ale jak z tybetanem, to rzeczywiście 4.6 najfajniejsza będzie.

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    dzieki dziewczyny
    z 4m robie tybetana bo ja mala jestem(oczywiscie nie na kurtke)
    4,6 jest dla mnie nie do opanowania przy wiazaniu, tone w tym
    kasia dzięki naprawde uproscilas mi poszukiwania
    z chustami zaczyna sie robic jak z samochodami, nieziemski wybor

  7. #7
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Vatanaiki to cudne chusty, ale faktycznie przy cięższych dzieciach mogą już nie być wygodne, zwłaszcza właśnie na ramionach. To raczej na krótkie noszenie. Zależy tez od dokładności wiązania i wprawy.
    Raczej poleciłabym Lanę (ale złamaną), Storcza, Didki sztywniejsze (ja uwielbiałam chusty z lnem), Nati (testowałam raczej stare modele, nie wiem jak sprawują się nowsze) - generalnie chusty raczej grubsze choć złamane, bo wtedy wiąże się zdecydowanie łatwiej.
    A myślałaś o MT, podaegi lub nosidle ergonomicznym? Powiem szczerze, że ja jak kupiłam Manducę to chusty poszły w odstawkę, bo nosidło nie wymagało ode mnie motania.
    Mnie na proste plecaczki starczało 3,6 m. W porywach do 3,2, ale to naprawdę na styk.
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  8. #8
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Alu, lnów i wełenek nie mam już w stosiku ale mogę Ci pożyczyć Inkę( 4,6m), która nosi idealnie
    Bywasz w mojej okolicy?
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    Marzenko jasne ze bywam rzadko
    Inka to piekna chusta ale 4,6, dlatego właśnie pozbyłam sie Grecji bo majtała sie niemiłosiernie pod nogami
    Maż juz mysli o Manducy wiec pewnie do ciebie zajrze bo ALPX juz za mały

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kajkasz1 Zobacz posta
    Vatanaiki to cudne chusty, ale faktycznie przy cięższych dzieciach mogą już nie być wygodne, zwłaszcza właśnie na ramionach. To raczej na krótkie noszenie. Zależy tez od dokładności wiązania i wprawy.
    Raczej poleciłabym Lanę (ale złamaną), Storcza, Didki sztywniejsze (ja uwielbiałam chusty z lnem), Nati (testowałam raczej stare modele, nie wiem jak sprawują się nowsze) - generalnie chusty raczej grubsze choć złamane, bo wtedy wiąże się zdecydowanie łatwiej.
    A myślałaś o MT, podaegi lub nosidle ergonomicznym? Powiem szczerze, że ja jak kupiłam Manducę to chusty poszły w odstawkę, bo nosidło nie wymagało ode mnie motania.
    Mnie na proste plecaczki starczało 3,6 m. W porywach do 3,2, ale to naprawdę na styk.
    zainspirowałś mnie poszukiwaniem na bazarku....

  11. #11
    Chustofanka Awatar asiorek
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    wawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Ja też postawiłabym na Lanę- przerobiłam dwie - solare i licht - i nic ich nie pobije przy 11 kg, a dodatkowo są szerokie, co ułatwia wiązanie mi w plecaku prostym.
    Inke miałam, cudna chusta, a lana nosi lepiej klocki.

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Alu, ponosisz i zobaczysz jak Ci się nosi w porównaniu do Vatka Niestety nie mam nic 3,6m
    Chcesz na weekend Manduce?
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,850

    Domyślnie

    To i ja powtorzę - len (didkowy) i welna (tez didkowa)
    lana i inka mnie rozczarowały nosilam ok 11 kg - wrzynaly sie choc nie tak jak vatek (mialam koire)
    len mialam dlugi, ale cudnie zlamany i dobrze ogarnialam 4,6 choc tybetana nie lubię, welna krotka idealna na plecac prosty, miekka nosna nic sie nie wrzyna, ale ja ogolnie kocham welnę najwiecej chyba welenek mialam
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  14. #14
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    dzieki espejo
    no to krag sie zaweza
    a jak wełny Nati stoją przy tym Didku?

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,850

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aladw Zobacz posta
    dzieki espejo
    no to krag sie zaweza
    a jak wełny Nati stoją przy tym Didku?
    Podobno bardzo dobrze, ale mialam w łapkach jak moj cięzarek jeszcze cięzarkiem nie był totez nie potrafię porowniac nosnosci
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  16. #16
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    ja też uważam, ze len i wełna didkowa nosi najlepiej. I lana jeszcze. Najnosiejsze są nowe lny 55% - azur sunset albo moss. Ale one trudne do ujarzmienia są
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •