chusty KOKADI - nasze fotorelacje :)

[masia]

szkoda, że ja niemieckiego nie posiadłam bo bym wolała najpierw poczytać jakieś recenzje o nich.

Tak na szybko przejrzalam.
wiele recenzji to tam jeszcze nie ma bo dopiero na poczatku grudnia poszly w obieg - wg testerek mile w dotyku, cienkie i gladkie. Gwiazdkowe uznane za troche sliskie, nawet z wezla wychodzace ( mimo, ze dziecko ok 7 kg dopiero) ale z nadzieja, ze w trakcie uzywania sie zmienia. Wygodne - odejmujace kg lepiej niz ergo czy manduca. Nie wrzynajace sie w porownaniu z cienkimi zakardami didka, ktore ,gdyby testujaca tak byle jak zawiazala jak te, to by nawet 30sekund nie ponosila. Nie takie sztywne jak nowe skosnokrzyzowe.
Od kolejnych testerek: melody bardzo dobrze dala rade przy wiekszym dziecku i bolu plecow noszacej rowniez przy dluzszym noszeniu
troche fot http://www.stillen-und-tragen.de/for...okadi&start=50 i tu http://www.stillen-und-tragen.de/for...okadi&start=80

[peluche]

melody szkoda, że tylko jeden kolor tego modelu.

[Filippa]

Pewnie jak im się będą sprzedawać, to zrobią więcej kolorów. Ja też się skłaniam ku melody.

[mi.]

ja bym "melody" chciała bardzo, ale kolory zupełnie mi nie podchodzą

[wrapsodia]

Właśnie do mnie dotarła kokadi pink stars - jest piękna!!

Oczywiście zrobiłam fotorelację niestety w sztucznym świetle, więc kolorki mogą być trochę przekłamane, w rzeczywistości to piękny róż, nie żarówka ( a tego się obawiałam), taki ciut zgaszony, ale tylko odrobinkę, a brąz to prawdziwa mleczna czekolada Zrobiłam porównanie z Neobulle Margot, która jest kolorystycznie podobna. Kokadi nie jest aż tak żarówkowa, ma troche cieplejsze barwy, jak dla mnie kokadi kolorystycznie wypada lepiej. Ale do rzeczy! 100% biobawełna. można prać nawet w 60 stopniach. Chusta miła w dotyku, śliska niemalże jak satyna, gruba, nie wrzyna się w ramiona, bardzo zbita, gęsto tkana, przez co ma wrażenie dość sztywnej, choć sztywna nie jest, raczej określiłabym jako toporną Do wiązania trzeba się nieco przyłożyć. No zupełnie inna niż inne chusty. Chyba najbardziej przypomina mi nowe złamane rapalu, ale nie miałam własnego, macałam ino na zlocie, więc może się mylę. Moja kokadi nie jest nowa, parę razy była już motana, ale niewiele, więc nie wiem jaka była od nowości. Mam wrażenie że nowa mogła mieć ciut żywszy kolor, ale nie dam sobie ręki uciąć. Ale podobne wrażenie miałam oglądając zdjęcia niebieskich chust kokadi w akcji, też ciut jakby bledsze, chyba troche gubią kolor w użyciu, jak neobulle. Myślę że nosidło z tej chusty byłoby mega wygodne i po prostu cuudoo. To rozmiar 3,7 (mierzyłam i tyle realnie ma jedna krawędź, skosy są raczej niewielkie) i zawiązałam się na końcówkach. Musze kupić 5 więc jak ktoś ma ochotę to wrzucam ją na stragan




Mnie się straszliwie podoba a Wam???

P.S. Proszę oceniać chustę, a uwagi na temat mojego wyglądu zostawić dla siebie - chyba trzeba przestać jeść tyle czekolady i kupić wreszcie lustro..

[annya]

Gosiu, wyglądacie ślicznie! Chusta super, ale i tak Tola przyćmiewa wszystko!!!

[aska.jb]

Chusta cuuuudna poprostu!!! Lecę oglądać inne na ich stronie

[Aksamitka]

Ładna! Ale dla chłopca jednak nie bardzo...szkoda

[aska.jb]

Ładna! Ale dla chłopca jednak nie bardzo...szkoda

Eee tam Kubę w tripinku nosilam i jakoś go w dupsko nie kuło