pociesze ze przy jednorazowkach tez zdarzaja sie przecieki i to solidne, moj sredni syn wychowywany w epoce ekskluzywnie jednorazowej miewal poranne pobudki calkowicie przemoczony od stop do glow. Obojetnie jakie fantastyczne firmowki by nie uzywal. A wiec to nie kwestia pieluch wielorazowych tylko po prostu fatalny dzien mialas. Wspolczuje i tulam![]()



Odpowiedz z cytatem