Dzisiaj wkUrzyłam się na pieluszki wielorazowe, gdyż...

[mirabel]

Tak sobie tutaj piszemy peany na temat wielorazowych pieluszek a nie oszukujmy się - czasmi potrafią nieźle człowieka zdenerwować
Mnie od kilku dni doprowadzają do szewskiej pasji - po 8 miesiącach ortodoksyjnego stosowania (synek zużył w swoim ponad 8 mies życiu jedynie 30 szt ekologicznych jednorazówek) chyba przechodzę kryzys.

Co mnie tak ruszyło?
Od kilku dni bez przerwy przebieram synka bo są przecieki.
W nocy - zawsze dawał radę wełniany otulacz BB, obecnie rozm. L a teraz nie zawsze dobrze obejmie pieluszkę (synek waży 10 kg, ciuszki ok. rozm. 80 -86) i gdzieś przełazi na bok piżamki/pajaca albo spodnie od piżamy zjadą odrobinę w dół i gumką dotykają do formowanki pod pępkiem
Nasz wełniak Loveybums też da dzisiaj plamę.
Gatki Storchena odpadają bo synek najczęściej śpi na brzuszku i gatki z przodu przepuszczają wilgoć na prześcieradło

Dzisiaj w dzień przebierałam go chyba z 5 razy - ato testowałam dwie nowe pieluszki, a to sie zdrzemnął niespodziewanie i nie chciałam go wybudzać do przewijania, a to bodziak się podwinął pod otulacz.
I tak do prania oprócz ciuchów dołączają: prześcieradło, podkład a po dzisiejszej nocy nawet kołdra (a synek śpi z nami)

W pampkach chyba jednak rzadziej te przecieki

Czy Wy też macie takie dni, że klniecie na pieluszki wielorazowe?

[Pentla]

E tam, zły dzień miałaś po prostu.
U nas wełniane gacie to jedyna rzecz, która wytrzymuje nocki. Używam disany, tylko coś mi się kurczą ostatnio. Mój młody też śpi na brzuchu. Ale oprócz pieluchy i gaci śpi tylko w koszulce i skarpetkach. Kilka razy próbowałam go zapakować w pajaca, ale zawsze był wilgotny, (co mnie niezmiennie zadziwia, bo kiedy śpi w koszulce, wszystko łącznie z pościelą jest suche).

[Kasia.234]

Czy Wy też macie takie dni, że klniecie na pieluszki wielorazowe?

Też

Ja chyba przejdę na jednorazówki na noc póki co, bo zęby idą znowu (na szczęście zostały już tylko 5-ki ) i przecieki są, ale nad ranem dopiero.

[miracle]

Ja uwazam ,ze przecieki przypisane są wielorazowym i nie stresuję się,zmoczy sie cos to wypiorę i już!

[mTuśka]

kazdemu sie zdarzaja precieki,i sa dni ze kilka razy sie przebiera,mnie wkorzaja przecieki tylko gdy gdzies na wyjsciu jestem ale wtedy to zakladam przeciwatomowa pieluche alei wtedy sie zdarza,no trudno cos za cos...

[pawimi]

pociesze ze przy jednorazowkach tez zdarzaja sie przecieki i to solidne, moj sredni syn wychowywany w epoce ekskluzywnie jednorazowej miewal poranne pobudki calkowicie przemoczony od stop do glow. Obojetnie jakie fantastyczne firmowki by nie uzywal. A wiec to nie kwestia pieluch wielorazowych tylko po prostu fatalny dzien mialas. Wspolczuje i tulam

[kubutkowa]

Oj tak, zdarzaja sie gorsze dni...

Wczoraj wrócilismy do pampera w nocy.Nie mam pieluszki która by dala radę (zęby) , próbowałam wysadzać ,ale wtedy mi sie dziecko wybudzało dokumentnie.

[panthera]

pociesze ze przy jednorazowkach tez zdarzaja sie przecieki i to solidne, moj sredni syn wychowywany w epoce ekskluzywnie jednorazowej miewal poranne pobudki calkowicie przemoczony od stop do glow. Obojetnie jakie fantastyczne firmowki by nie uzywal. A wiec to nie kwestia pieluch wielorazowych tylko po prostu fatalny dzien mialas. Wspolczuje i tulam

potwierdzam. Damian potrafił przesikać KAŻDĄ jednorazówkę (i nie miałao znaczenia co ile ja zmieniałam, bywało ze założyłam świeżą i po pół godzinie chodził z wielką mokrą plamą na lewym boku. wstawałam w nocy by go przewijać i przebierać w suche, przy tym się wybudzał i był problem...w wełnie bym chyba zostawiła...

[mama-kubusia]

W pampkach chyba jednak rzadziej te przecieki

Oj nie rzadziej, pampki mojego małego sikacza przeciekają i to nie tylko w nocy,w dzień sikamy poza majty a raczej staramy się ale mimo to pampki nie dają rady,może jakaś wadliwa paczka się nam trafiła

[morepig]

wyedytuj pliz tytuł (ó >>u)


edit- widze ze juz napisalas ze to zrobisz


a kryzysy się zdarzają i będą zdarzać, z różnych powodów (za duża/mała pielucha, zęby, rozwolnienie, wakacje itp itd)

[Gonia]

jak już miałam dosyć wkurzania się na ekojedno, przeszłam na wielo.

[Malina]

tak, a ja mam zupelnie odwrotnie. zawsze sie wkurzam, jak musze uzywac jednorazowek. zarowno tych eko, jak i innych tzw markowych,chociaz te eko sa o niebo lepsze niz np pampersy, no i tak nie smierdza!!!
Mloda czesto przesikuje jednorazowki, na noc daja rade tylko wielo, ale musialam sie naszukac i nakombinowac, by pannie sikawce dopasowac chlonnosc Faktycznie, jak ida zeby, to w ogole ciezko jest, raz zmienilismy w takim przypadku na jednorazowki, ale bylo znacznie gorzej
M zapytany o jednorazowki od razu sie wykrzywia, bo przypomina mu sie ten jedyny raz, kiedy dziecko sie obsralo na maksa i trzeba bylo wszystko prac, lacznie z posciela i naszymi ubraniami
Teraz wyjezdzamy na swieta, a ja juz sie martwie, jak tu przezyc w jednorazowkach

I tak sie jakos dennie ukladaja na pupie dziecka, nigdy nie moge sie przyzwyczaic te jednorazowki znaczy sie.

[afiliacja]

u nas tez ostatnio przecieki w każdej pieluszce i przebieranie po kilka razy dziennie - młoda leje na potęgę. w dodatku w piątek odparzyła nam sie pupa jak nigdy dotąd - była calusieńka czerwona (wszystko co pod pieluszką)! młoda zrobiła kupkę, którą przegapiłam, ale wcale długo z nią nie leżała. jakaś strasznie zrąca była... :/ 3 dni leczyłyśmy się bephantenem, więc pampki poszły w ruch. teraz jest juz ok, ale zastanawiam się czy rzeczywiście to nie zęby?

[mama-donna]

U nas w nocy tez bywał etap masakryczny. Jula w połowie nocy budziła się zalana całkowicie, a miała CP bambusowe plus dodatkowy, dwuwarstwowy bambusowa wkład. Taki było przez kilka nocy, a żadne zęby nie wyszły. Jak jest kryzys po prostu to ją uzbrajam naprawdę mocno i czekam aż minie. Wybierałam się po pampki już kilka razy, ale szkoda mi było wielo i zanim zdecydowałam się na kupno to nocny kryzys mijał.
Trzeba po prostu przeczekać. Ja tam wielo uwielbiam

[marjen]

W pampkach chyba jednak rzadziej te przecieki

no czy ja wiem czy rzadziej? Ja używam raczej jednorazówek no i z trzy, cztery razy tetry dziennie (jak jesteśmy w domu i mała nie jest marudna). O innych wielorazówkach na razie sobie czytam. I z jednorazówkami też są przecieki - zwłaszcza jak się źle założy z dobrze założoną też się zdarza.
Ja lubię Kasię przebierać więc na razie mi to nie przeszkadza

[Aloha]

Mnie wkurza zapach.
Jak młody był młody, to tak nie capiło.
Teraz po nocce w wielo aż nos wykręca. A to pryszzc, bo potem taka pielucha musiałaby u mnie czekać 3-4 dni na pranie, bo mam zużycie 1 pielucha dziennie.

To jakiś mit z tymi nieśmierdzącymi pieluchami (u dwulatka przynajmniej.)

[LidkaM]

Też mnie zaraz szlag jasny trafi! Dwa otulacze dziś ufajdane kupą, pięć razy przebierany bo osikane pajace i body, jak nie górą to dołem. Przebrany ostatnio niecałe pół godziny temu, przyssał się do piersi i.... mokry!!!! Ratuuuuuunkuuuuuuu! Niech mnie ktoś przytuli!

[ewaibartek]

ja tez mam jakis kryzys bo kupilam (a raczej babcia przebrana za Mikołaja) 2 AIO zeby miec mniej roboty przy tych pieluchach

[ani.fa]

....gdyz nie wzielam ich ze soba do tesciów na święta Ale moze po tym tygodniowym odwyku beda mi sie wydawaly jeszcze fajniejsze

[pepekswiata]

my większość czasu na jednorazówkach (pampach) i muszę przyznać, że też miewaliśmy okresy mocnego przeciekania. więc nie wiem, czy to na pewno kwestia, że akurat wielo. chociaż fakt, że jak nam zaczęły IV AIO przeciekać w nocy, to zaczęłam zakładać pampy i trochę lepiej wytrzymywały, chociaż przecieki też się zdarzały