Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 26

Wątek: Pan Mąż zachustowany - a jednak...

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Skierniewice
    Posty
    406

    Domyślnie Pan Mąż zachustowany - a jednak...

    Od razu napiszę - zdjęć nie będzie, bo Pan Mąż nie publikuje żadnych swoich zdjęć w necie.

    Próbowałam go od początku namówić - bez sutku. Nie namawiałam - czekałam na jego decyzję. Co jakiś czas pokazałam mu jakiś zdjęcie zachustowanego tatusia tudzież zachustowanego Prokopa. Czasem Starsza się głośno dziwiła, że Tata woli wózek
    No i w sobotę Starsza zarządziła wyjście na łyżwy, a ponieważ Tata nie jeździ musiał wyjść z Ewą. Założyłam, że weźmie wózek - a On: "no jak ty sobie wyobrażasz wózek w tych zaspach?"
    Korzystając z okazji zachustowałam Pana Męża w najlepszą nowiutką chustę (ryby z alpaką). Ewcia zaraz przytuliła się do Taty. Było trochę problemów z okryciem wierzchnim - ale się udało. Tata dumny jak paw odprowadził nas na lodowisko, a potem poszedł na spacer. Córcia usnęła natychmiast.
    Wczoraj też tata nosił córeczkę
    Muszę jakiś patent wymyślić na ubieranie - PM duży jest więc w moją kurtkę nie wejdzie. Może sama osłonka wystarczy?
    Mama Marty (12.03.2005) i Ewy (21.01.2010)

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    super!!! wrzuć zdjęcia dumnego zachustowanego taty koniecznie!
    K. 2009M. 2012

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    Superowo, że się udało Ah, dumna musisz być bardzo. MI się serce strasznie raduje jak widzę mojego męża-to-be zachustowanego z maluszkiem
    Jak już opór wewnętrzny przełamał, o teraz już będzie nosił na całego, a niebawem z pewnością stanie się żarliwym propagatorem idei chustowania
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    brawo!
    zdjęcie męża może być bez twarzy, jeśli nie chce się pokazywać

    ja ostatnio też próbowałam podstępem namówić męża na chustę - ząbkowanie małej
    i co? za duży jest w kółkową się nie mieści - zostaje za mało miejsca na dzidzię, w długą - hmmm LL 5,2m ledwo ledwo 2x! I strasznie szybko się zniechęcił. Już bardziej przemawia do niego kółkowa, tyle że jest na niego za mała, he he
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  5. #5
    Chustomanka Awatar ALiA
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,252

    Domyślnie

    A mój nie chce i koniec...W ogóle dziki dzik jest...

  6. #6
    Chustofanka Awatar Nastka55
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    449

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ALiA Zobacz posta
    A mój nie chce i koniec...W ogóle dziki dzik jest...
    to tak jak moj, nie ma mowy o chuscie szkoda ale poczekam, moze kiedys kasiak gratulacje dla Pana Meza
    Natalia mama Mikołaja (09.07.2010)

  7. #7
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,577

    Domyślnie

    to ja pod tym względem jestem farciara - mój od początku nosi chętnie - cierpliwie testuje chusty razem ze mną i jest zdolnym uczniem - jeśli chodzi o wiązania - ba nawet pojawia się na spotkaniach KK,
    i jest tu na forum
    co prawda on sam twierdzi ze chusty tylko testuje a woli nosić w manduce lub chusto-MT
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  8. #8
    Chustomanka Awatar horpyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Zielone Płuca Polski
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    No brawo Kasiu, pogratuluj I. ode mnie
    Gabuszka (02.2010) i Wituś (02.2013)

  9. #9
    Chustofanka Awatar mama-kubusia
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    okolice krakowa
    Posty
    433

    Domyślnie

    mój też nie chce kółka mi na czole kręci
    Beata mama dwójki smyków
    Jasiek 27.08.1994
    Kuba 16.06.2010

  10. #10
    Chustomanka Awatar pata79
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Józefów, woj.lubelskie
    Posty
    1,031

    Domyślnie

    A mój zaczął nosić pierwszy, a teraz nosi na plecach, a ja się jeszcze boję.
    Ma swoją chustę Rasta 5,2 i jest całkiem dobra. Chociaż szukaliśmy na początku 5,4, ale o taką nie było łatwo, bo mąż wybredny
    Raz mu wylicytowałam na allegro hoppa różowego 5,4 (chyba Miami), to musiałam odkręcać, bo powiedział że nie ma mowy

  11. #11
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    jeszcze się będziecie bili o to kto ma zamotać dzieciaka
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  12. #12

    Domyślnie

    Mój nosi chętnie - jak wysiadamy z auta, to kto pierwszy dorwie chustę, ten niesie Mi się czasem uda mu odebrać, no bo matka jestem, ale nosem kręci
    Mama Kaliny (05.10.2006) i Gaji (06.04.2010)
    www.niezlamama.blogspot.com
    www.archtipi.pl

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Czeladź/Sosnowiec
    Posty
    925

    Domyślnie

    Mój chce, ale się boi - nie wiem dlaczego
    codziennie sam zagaduje, że chce się nauczyć, a gdy chce go zamotać - odkłada na jutro


  14. #14
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    ratulacje. To sama przyjemność. Sam się do tego przekona. Mój do tej pory z czułością wspomina godziny w elastyku z noworodkiem.

    Ale wątek bez zdjęć!!! No nie, to się nie liczy!!

  15. #15
    Chustomanka Awatar olmis
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    876

    Domyślnie

    Fajnie, gratuluję i zazdroszczę..... ale tylko trochę, bo ja uwielbiam nosić małą i wcale nie mam potrzeby mu go oddawać na dłużej Tym bardziej, że ona spokojna i chustujemy się praktycznie tylko na wyjścia, bo w domu na ogół nie ma poetrzby. Mój nie chce słyszeć o chuście (bo to niemęskie........), nawet na MT się nie skusił przy starszej. Ale zawsze komentuje nowy zakup i zastanawia się do jakich ubiorów będzie mi pasował bo dla niego chusta to taki kobiecy dodatek jak biżuteria, nie tylko narzędzie użyteczne.
    starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
    -----------------------
    Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl

  16. #16
    Chustonoszka Awatar edyta1411
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    134

    Domyślnie

    Mój mąż pierwszy raz omotał małego w lesie żeby go nikt nie widział
    I stwierdził że to fajna sprawa w chuście ale na ulicę nie wyjdzie

  17. #17
    Chustonoszka Awatar malkaz
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    katowice
    Posty
    63

    Domyślnie

    Najwazniejsze, że pierwszy krok mąz zrobił, teraz już z górki....
    Mój najpierw się dziwił jak się motam w 5 metrów materiału, potem stwierdził, że to bardzo praktyczne, ale sam nie będzie się wygłupiał. Boi się zawiązać. Ale odkąd mamy kółkową, to nosi Młodego na całego, nawet z tyłu (ja z tyłu w kółkowej się boję). I małż woła: gzie jest MOJA kółkowa chusta? he,he

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    super! najlepiej mężowe się przekonuja do chusty kiedy się okazuje jakie to funkcjonalne

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mucha Zobacz posta
    jeszcze się będziecie bili o to kto ma zamotać dzieciaka

  20. #20
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    150

    Domyślnie

    Kurcze, ale zazdroszcze!!!
    Na mojego meza nie ma odpowiednich argumentow Mala ma juz 4,5 m-ca i czekam i czekam, ze moze jednak przyjdzie powie, daj sprobuje.. a tu nic ;(
    Moze wiosna, latem go namowie..

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •