Fakt faktem zdjęcia nie mam i pieluchy bezpiecznie spakowane w kartonach na strychu, ale.. Ostatnio przy okazji zmian organizacyjnych liczyłam ile mamy. Wyszło dużo dużo. Mam tylko 52 kieszonki, 10 formowanek i 6 otulaczy , wszystkie z firmy Nappimie.. Plus jakieś wełniane, polarowe, ręczniki z Ikei jako wkłady..
Leżą na strychu i czekają na kolejnego do noszenia.