poprzedniej wersji nie lubiłam, wkurzały mnie rzepy. w tych te rzepy lepsze od poprzednich. Co do zapinania to ja po protu w każdej pieluszce wyjęłam tę część do zapinania i nie mechaci się żaden pul. Bardzo mi się podobają, używam i na nocki i na dzień. W dzień z muślinkami, w nocy wkładki mikrofibrowe. Jeszcze mnie nie zwiodły. No i te falbanki przy nóżkach, nie ma szans, że coś wyleci, nawet mleczne kupki