dopiero co kupiłam, jak się nacieszę chwilkę to pomyślę.
Ale z tymi zakupami możemy coś pomyśleć. Ja wracam z urlopu pod koniec sierpnia, to może wtedy coś mi się jeszcze przyda, we'll see.
Bo przesyłka priorytetowa mnie drogo wyszła bo 35 zł, ale dzięki temu pieluszki zamówione dwa dni później niż jedno z zamówień w sklepie w Pl (i kurierem! a z Uk szło pocztą), a przyszło wszystko tego samego dnia. To jest właśnie Polish reality..