Marysia ma 6 tygodni i mam wrażenie (apropos rozwoju) że najlepiej rozwijają się jej kolejne podbródkiWłaśnie wróciłyśmy ze śnieżycowego chustowego spaceru - owiele przyjemniej niż z wozem
Tatuś jest dzielny i dużo nosi, ale w chustę nie chce się dać zamotać - taki już konserwatysta.