dziewczyny brawo!!!
u mnie bylo juz tak ze Michal moczyl pieluche w nocy i z jedna w dzien ale to jak bylo cieplo
teraz sika duuuuuuzo wiecej i mimo ze prawie zawsze sika na nocnik to i tak pieluchy sa mokre zeby robic tylko na nocnik to by musialby chyba z niego nie schodzic
zaczniemy na nowo pewnie w okolicach kwietnia
fajnie by bylo miec na stanie na raz jednego pieluszkowca bo juz piore codziennie a jak dojdzie drugie dziecko i jego ciuszki/pieluszki to bede chyba robila 10 pran na tydzien
no ale cisnienia nie ma i nie bedzie, dla mnie najwazniejsze sa kupy w nocniku i koniec z zapieraniem juz od pol roku