I my już po testach. Dziękujemy

Faaaaajnie było Chusta mięciutka, wygląda na taką nie do zdarcia. Kółka dla mnie w sam raz, ramię zakładkowe też podpasowało, nic mnie nie uwierało. Przy zakładaniu i układaniu materiału bardzo pomogły krawędzie w dwóch różnych kolorach. Nigdy wcześniej nie miałam kółkowej i myslałam, że będzie ciężko sie nauczyć obsługi, ale nic z tych rzeczy. Kilka wskazówek z forum i chusta sprawowała się świetnie. Przydawała się zwłaszcza na wyjazdach. Lekka, kompaktowa, nie zajmowała pół torby. Wrzucałam Tobisia, gdy tylko widziałam, że chce odpocząć. Minuta i Mały śpi, a ja nawet nie gubiłam wątku rozmowy No i nosiła świtenie moje kochane ponad 10 kg. Leci piąteczka i już wiem na co będę polować na bazarku