Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: Dziecko w plecaku :) co sądzicie?

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie Dziecko w plecaku :) co sądzicie?

    http://www.allegro.pl/item420308442_tre ... a_24h.html

    Wyglada na to, ze dziecko w tym siedzi... Jak łaziłam z Maja po beskidzie w MT to widziałam ludzi z dzieckiem na plecaku pod daszkiem a ze zbierało sie na burzę to patrzyli na mnie z wyższoscią ( akurat miałam samochód 100 metrów dalej wiec mnie to nie ruszyło). Powiem wam, ze dziecko tu normalnie siedzi jak na krześle chyba, nie wisi, czy ja dobrze kumam?
    czy to zdrowe jest? Chyba nie ma przeciwskazań, co?

  2. #2
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    wiem ze takie nosidla (nie wiem czy infant tez) maja wkladki specjalne dla niemowlakow malych.
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    a to nie coś w tym stylu?
    http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=6205

    osobiście bym tego nie kupiła

  4. #4
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Moi znajomi mają nosidło turystyczne, ale jakiejś takiej typowo trekkingowej firmy (typu alpinus) i bardzo sobie chwalą, aczkolwiek ja też bym nie kuoiła, a gdyby nawet to też takiej firmy a nie infanta.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  5. #5
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martyna
    a to nie coś w tym stylu?
    http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=6205

    osobiście bym tego nie kupiła
    To chyba jakas extra- wersja , bo po tamtym to widac gołym bolka okiem, ze musi byc koszmarnie niewygodne dla rodzica

  6. #6
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    nosiłam Starszego w tego typu nosidle
    w ogóle dużo plecaków w życiu nosiłam i się trochę na tym znałam, śmiem twierdzić - podstawowa wiedza jest taka, ze jak masz kilkanaście kilo na plecach, to żeby było wygodnie, musisz te kilogramy przyciągnąć paskami jak najbliżej pleców. Inaczej cały plecak się koleboce i jest cięższy niżby się wydawało, co jest istotne szczególnie na długich dystansach, ale przecież nie tylko. Mając dziecko w takiej konstrukcji, masz je kilka cm od pleców - czyli jak w źle dociągniętym plecaku. I nie da się bardziej go dociągnąć, bo taka jest konstrukcja tego ustrojstwa.
    Poza tym - koszmarnie powyginane dziecię gdy śpi - nawet jeśli rzeczywiście bardziej siedzi, niż wisi, dalej ma sztywne plecki i znikąd podparcia w trakcie drzemki.
    Jedyny plus, to kieszonki w które można trochę szpargałów wetknąć i może ten daszek, ale bardziej od słońca, bo przed zacinającym deszczem toto nie ochroni raczej.
    To moje prywatne zdanie.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  7. #7
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    No, i git. Tak tez myslalam ze to nie moze byc wygodne za nadto, ale jakos trudno mi bylo znalexc argumenty, a mój Pan ciągle kombinuje jakby to majke nosic mógł. W MT go wepchnełam bo w chuście miał opory, to zaczał nosic, ale ciągle kombinuje, wiec musze zbijac jego koncepty, ze MT jednak najlepsze dla niego.

    Bo rozumiecie w MT na z przodu Mała to jarac nie moze, to mu tłumacze, ze jeszcze 2 miechy i bedzie miał na plecach....

  8. #8
    Chustomanka Awatar kashinka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Royston, UK
    Posty
    688

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doominikaa
    nosiłam Starszego w tego typu nosidle
    :
    ta ikonka to zazenowanie? dlaczego?
    moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden

  9. #9
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    bo nosiłam, nosiłam (sporo po górach się włóczyliśmy), nie podobało mi się to, nosiłam, dalej mi się nie podobało... ale jakoś nie wpadłam na to, ze mogą byc inne urządzenia do noszenia i mój bedny Matołek ugniatał sobie jajeczka jak rodzice chcieli w góry wyjść.
    Normalnie jak poznałam chusty, mam wyrzuty sumienia.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    A moim zdaniem to nie jest wcale złe. Zwłaszcza dla starszych dzieci, które już nie śpią po drodze(i jakiejś sensownej firmy, nie infanta). Dziecko siedzi więc raczej sobie nic nie ugniata, sporo widzi. można zdjąć i założyć z siedzącym dzieckiem i jeszcze miejsce w plecaku. Tylko potwornie to ciężkie w porównaniu do ergonomicznych.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  11. #11
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    A czy są dzieci, które nie śpią w drodze? Może moje egzemplarze jakieś felerne bo czterolatka, która nie sypia w dzień, gdy tylko jest niesiona w okolicach godz 14 i później - zasypia. To samo podczas jazdy samochodem. A nawet czterolatki nie wytrzymają długich wędrówek po górach na pieszo
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  12. #12
    Chustoguru Awatar Araminta
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    6,667

    Domyślnie

    Myśmy przez dwa sezony nosili sporadycznie starszaka w czymś podobnym, zaczęliśmy,`jak miał 9 miesięcy i pewnie siedział. Nie było to jakoś strasznie niewygodne, choć jak zasnął, to był poskręcany w S. Myślę, że nosidło ergonomiczne jest lepsze i nadaje sie dla młodszego dziecia.
    W zeszłym roku w Tatrach widziałam, jak takiemu kimającemu maluchowi główka uderzała o rurkę takiego ustrojstwa.

    Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1

  13. #13
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    litości, to jest diablo niewygodne, pomijając wszystkie inne aspekty.
    Kto ma plecak, niech zrobi próbę - wystarczy go załadowac do ciężaru porównywalnego do dziecka, założyć na plecy poluzować wszelkie szelki i odchylić ciężar maksymalnie daleko od swoich pleców. I pochodzić tak, pamętając, ze zywa zawartość plecaka zwykle właśnie jest ŻYWA i się do wszystkiego rusza.

    nie bez kozery nosidła ergonomiczne mają właśnie taki przydomek - bo one SĄ ergonomiczne w przeciwieństwie do omawianych plecaków.

    tak myślę.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  14. #14
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    bondolino to ergonomiczne, nie? to mi to sie od MT nie rozni wiele.Nosiłam Maje w obu i nie bardzo widze różnicę

    tak sie upewniam bo zastanawiam sie czy moge cos memu konkubentowi ( urocza nazwa jak z kroniki policyjnej) zaproponowac jeszcze w górsony

  15. #15
    Chustomanka Awatar yerba
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Widziałam takie plecaki z dziećmi na wakacjach - nad morzem grasowało więcej plecakowców niż chuściarzy nawet (tzn 3:1)

    Przyglądałam się im i:
    a) to musi być ciężkie dośc - nosili ojcowie, a jak zdejmowali (tzn dwóch widziałam, co zdejmowali) mieli ulgę na twarzy sporą

    b) jak dziecko jest większe (tzn większe niż mój Kuba) i spokojne i nie śpi, to mu jest tam całkiem fajnie - siedzi i ogląda świat. (Jak w autobusie - czyli bez przytulanek do kierowcy ).
    Gorzej, jak dziecko zaśnie - osuwa się, nie jest mu wygodnie. Nosicielowi pewno też.

    c) mankament kolejny - to sporo miejsca zajmuje - tzn nie da się wsadzić to torby jak chustę i gnać za wypuszczonym dzieckiem po molo.

    Ja tam wolę chustę, ale to jest dużo zdrowsze IMO od wsiadła. Tzn dla dziecka zdrowsze. Za zdrowie rodzica nie ręczę
    przychówek: Pierwszy (czerwiec 2007) i Druga (maj 2010)

    http://www.pomoz-amelce.pl



  16. #16
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    czym ktos z forum nosil w takim nosidle?
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  17. #17
    Chustomanka Awatar yerba
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Grimma, doominikaa napisała, że nosiła.
    przychówek: Pierwszy (czerwiec 2007) i Druga (maj 2010)

    http://www.pomoz-amelce.pl



  18. #18
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    350

    Domyślnie

    Myśmy w zeszłym roku w Bieszczadach nosili w takim:
    http://www.allegro.pl/item428882662_nos ... alewa.html

    I z perspektywy czasu powiem że dobre to było pod względem plecaka, do którego można było zapakować dodatkowe ciuchy. No i właśnie tu tkwi cały szkopuł, że dziecko siedzi sobie wygodnie póki ten plecak pod spodem jest dobrze wypełniony, bo jeśli nie, to wisi niestety na kawałku materiału No i niestety, jak dziecko zaśnie to niezbyt to dla niego wygodne
    Jagienka, na szczęście przeżyła i nawet zadowolona z widoków była, ale teraz sama nie wiem czy bym znowu się zdecydowała na taki transport.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •