Ja z tymi kulami juz zglupialam. Ja zazwyczaj puszczam na plukanie z kulkami potem dodaje nappy fresha albo mio fresha i leci na 40 lub 60 normalne pranie. Dzisiaj natomiast chciałam je lepiej wyprac i najpierw poszlo na odswierzanie 30 minut 30 stopni z kulami a potem z mio freshem na 40, a ze nie mialam miejsca na suszarce to wrzucilam do bebnowej i co?? I smrod siuskow sie rozniosl. wychodzi na to, że niedoprane. Na sznurku nigdy nie czulam nic, a jednak cos jest nie tam. Wszystko musze wyprac ponownie.

A to co napisala Vin Dit to mnie troche przeraza. Czyżby to byl eko bubel dla ekomaniaczek jak my?