u mnie w pracy ludzie wychodza i wracają mowiac, ze sie poddali bo nie da sie wyjechac
a godzina ktora? i nadal wszystko stoi! a parking zasypany po pachy
paraliż niezly, a mnie strachają takie paralize spowodowane pogodą , normalnie sie boje![]()
u mnie w pracy ludzie wychodza i wracają mowiac, ze sie poddali bo nie da sie wyjechac
a godzina ktora? i nadal wszystko stoi! a parking zasypany po pachy
paraliż niezly, a mnie strachają takie paralize spowodowane pogodą , normalnie sie boje![]()