Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 105

Wątek: Warszawę zasypało...

  1. #21
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,435

    Domyślnie

    mooooże bym się przełamała i wyszła, ale widzę tylko opcję z młodym pod kurtką, w wózku jakoś niespecjalnie bo zimno, a i prowadzić wózek niefajnie, ale rwa kulszowa mnie dopadła. Już wydawało się, że sobie poszła, ale w nocy wróciła ze zdwojoną siłą...
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  2. #22
    Chustomanka Awatar marushka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    ciągle w drodze (poznań-wawa)
    Posty
    1,402

    Domyślnie

    pracuje przy rondzie ONZ i tu wichura straszna, zacina w twarz przeokrutnie.
    pługa żadnego nie uświadczysz, mludy na JPII i błoto posniegowe....
    Dramat....Na spacerek z Fifką napewno nie wyjdziemy - zastanawiam się czy dotrzemy wogóle na angielski autem
    Mery&Mariu->Fifi&Lilu
    http://www.dpp.warszawa.pl/

  3. #23
    Chustoholiczka Awatar qmpeela
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    UK
    Posty
    5,044

    Domyślnie

    Wszędzie to samo, u nas całe miasto stoi w gigantycznym korku, a śniegu nadal przybywa

    Tak mniej więcej 4h temu wyglądała sytuacja za oknem:
    Lena '07Nina '10 Blanka '12 Gabriel '16 Matilda ‘18
    A. 06.14 (*)

    https://m.facebook.com/thetwoowls/ -dzieciecy handmejd
    Mój świat fotografii - fejsbukowy fanpejdż, zapraszam!

  4. #24
    Chusteryczka Awatar kejti
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    1,772

    Domyślnie

    no właśnie i ciągle sypie, my dziś nie wychodziliśmy, nie mamy zimówek zima nas zaskoczyła i czekamy na sanki od mikołaja

  5. #25
    Chusteryczka Awatar Madzia :)
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,878

    Domyślnie

    U mnie też w planach był spacer ale tak straszliwie wieje że przy rozszczelninych oknach śnieg wpada mi do mieszkania
    Boje się też poślizgu z maluchem na sobie ale do 17 jeszcze troche czasu jest więc moze przestanie tak wiać i wyjdziemy chociaż na małe zakupy bo chleba w domu brak , jak do tej pory codziennie wychodziliśmy nawet jak padało

  6. #26
    Chustoholiczka Awatar qmpeela
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    UK
    Posty
    5,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kejti Zobacz posta
    no właśnie i ciągle sypie, my dziś nie wychodziliśmy, nie mamy zimówek zima nas zaskoczyła i czekamy na sanki od mikołaja
    Sanki mamy, chyba Lenusię zabiorę na dwór na torchę, zimówki też posiadam ale auto mi zasypało co widać na foto do miasta się nie wybieram bo ponoć stoi w gigantycznym korku, poza tym nie wiem czy bym dojechała bo pewnie u nas nie odśnieżyli jeszcze.
    Lena '07Nina '10 Blanka '12 Gabriel '16 Matilda ‘18
    A. 06.14 (*)

    https://m.facebook.com/thetwoowls/ -dzieciecy handmejd
    Mój świat fotografii - fejsbukowy fanpejdż, zapraszam!

  7. #27
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    właśnie zawiało tak, ze mało mi okno nie wyleciało.....czekałam na śnieg radosnie i jak na razie wczoraj poszalelismy na sankach ponad 2 godziny. Dzisiaj się nie dało. Te 20 minut to był maks. Młody z ogromna chęcią wrócił do domu. A mnie czeka wyjście po 15.00, buuuuuuuuuuuuuuu






  8. #28
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Starszak rano zarządził transport do przedszkola na sankach - cały szczęśliwy, oczywiście. Już od wczoraj o niczym innym nie mówi, tylko o tym, jak fajnie, że pada śnieg... A ja poszłam dzisiaj przed południem z małą do sklepu i dopiero jak wyszłysmy, to było nieprzyjemnie, wiatr wiał nam w twarz, tusz do rzęs się rozpłynął (o, ja niemądra! po co mi on był w taką śnieżycę?!), malutka poczuła pierwszy śnieg na policzkach i się obudziła... Było na tyle paskudnie, że jakiś gość zaproponował, że mnie "z tym dzieckiem" (w chuście, rzecz jasna) gdzies podrzuci, hehe...
    Teraz jest większy mróz i wiatr, straaaaasznie mi się nie chce iść do przedszkola, samochodu odśnieżać też nie...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  9. #29
    Chusteryczka Awatar matka.kobitka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,758

    Domyślnie

    ja właśnie wychodzę po małą do żłobka i nawet nie wyobrażam sobie jakbym miała przepychać wózek przez te zaspy

    rano wrzuciłam ją na plecy, wskoczyłam w kurtkę i było spoko, teraz bardziej sypie, więc może jeszcze parasolkę wezmę

    edit: jak mi się nie chce
    Ostatnio edytowane przez matka.kobitka ; 29-11-2010 o 14:39
    „Dziecko najwięcej miłości potrzebuje wtedy, gdy najmniej na nią zasługuje”
    Zuzia '02, Janek '04, Ewa '08




  10. #30
    Chustofanka Awatar trzya
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    obecnie Opole
    Posty
    320

    Domyślnie

    Opole też zaskoczone zimą.... jak na razie nie wychodzimy ...

  11. #31
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    na szczęście nigdzie nie musimy wychodzić z mieszkania
    malutka jest z resztą senna i marudna bo jedynki się wyrzynają ;(
    na pewno łatwiej i bezpieczniej iść z dzieckiem na plecach niż z przodu (więcej widać i złapać równowagę łatwiej)
    powodzenia w przeprawach przez zaspy!
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  12. #32
    Chustofanka Awatar Nastka55
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    449

    Domyślnie

    na biegunie zimna tez zimno okropnie wieje, padac jeszcze tak mocno nie pada ale ten przeszywajacy i mrozny wiatr...brrr.... my nosa dzis nawet nie wysadzamy bo wieje ze glowy malo nie urwie. no zima nas zaskoczyla i to niezle. zapowiada sie ciekawie a razcej nieciekawie
    Natalia mama Mikołaja (09.07.2010)

  13. #33
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Ja się cieszę, że mi starszakapod dom przywieziono, bo z młodym nie musiałam wychodzić
    Ale dzieci ponad godzinę hasały po zasypanym ogródku

  14. #34
    Chustofanka Awatar manika
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Będzborg
    Posty
    208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pentla Zobacz posta
    To ja się też wyłamię i przyznam, że byliśmy całą rodzinką na ponadgodzinnym spacerze i było super. Młody jechał pierwszy raz na sankach i strasznie mu się podobało Ale w Katowicach aż tak strasznie nie wieje, za to śniegu mnóstwo.
    A w Będzinie wieje i to bardzo . Bałam się że do pracy nie dojadę ;/

  15. #35
    Chusteryczka Awatar kejti
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    1,772

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qmpeela Zobacz posta
    Sanki mamy, chyba Lenusię zabiorę na dwór na torchę, zimówki też posiadam ale auto mi zasypało co widać na foto do miasta się nie wybieram bo ponoć stoi w gigantycznym korku, poza tym nie wiem czy bym dojechała bo pewnie u nas nie odśnieżyli jeszcze.
    chodziło mi o buty zimówki

  16. #36
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Lublin biały...Mam szczescie, ze dzięki temu, ze jestem bezwzględnym mistrzem kierownicy udało mi sie pojechac i WRÓCIC samochodem na warsztaty. A teraz ide z Blanką na spacer, bo jej smigło w domu zrywa. Ale nie mam czapki. I sanek!!!!!!A jak chciałam kupic to sie M> ze mnie smiał....

  17. #37
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    idę po dziewczyny. Trzymajcie kciuki żebym wróciła
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  18. #38
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Skierniewice
    Posty
    406

    Domyślnie

    Przed południem byłam na poczcie - Ewa schowała się w kurtce i było jej chyba fajnie, bo usnęła. Teraz wróciłam z krótkiego spaceru do przedszkola po Martę. A jeszcze mnie czeka wyjście z dziewczynami na basen o 19tej. Mąż dzwonił właśnie, że Warszawa stoi i nie wie kiedy wróci. Wyjścia z wózkiem w taką wichurę i w te zaspy nie wyobrażam.
    Mama Marty (12.03.2005) i Ewy (21.01.2010)

  19. #39
    Chusteryczka Awatar Madzia :)
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,878

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam, nie było mnie godzinę - było TRAGICZNIE.
    Wiatr wieje tak że miałam problem ze złapaniem oddechu, małemu się strasznie nie podobało i płakał.
    Musieliśmy wyjść do lekarza gdyby nie to pewnie bym wróciła po zrobieniu 10 kroków.

  20. #40
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Ja byłam koło południa, szłam z dziećmi do lekarza i ze sobą. Śnieg zacinał prosto w twarz, wzięłam wózek bo chora jestem i staram się młodą jak najdalej od zakasłanego otworu gębowego trzymać bo ona co prawda też chora ale i tak. I ledwo z tym wózkiem przez te zaspy się przebiłam.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •