Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: ile można...

  1. #1
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie ile można...

    najpierw chciałam opękać temat noszenia dziecka w samoróbce, bo nie będę frajerka i nie wydam 200 zł na chustę.
    Potem kupiłam elastyka, potem kilka tkanych, 2 mt, poucha w międzyczasie, patapuma bo się nie mogłam na mandukę doczekać, ale ta dotarła, więc i to kupiłam, kółkową mi mam uszyła i myślałam, że chociaż tu zaoszczędzę,

    NIEEE, nie ma tak łatwo....

    wczoraj przymierzyłam Babylonię kółkową i klapa.
    Muszę ją mieć.
    AAAAAAA
    jestem chora!!!!
    czy jest na sali lekarz????
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  2. #2
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie

    lacze sie w bolu - nie posiadania chusty oczywiscie

    hehe - mysle, ze wiele z nas ma podobnie - ja tez zaczelam od elastyka, bo nie bede wydawac pieniedzy na to czego nie nosze - a ostatnio przeszlam metamorfoze i kupuje to czego chce (i kasa mi pozwala) - pocieszam sie, ze zawsze moge sprzedac - heheh tylko gorzej wyglada z realizacja...
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

  3. #3
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    He he-zarazonych jest tu wiecej....

  4. #4
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    też by mnie się lekarz przydał!
    planuje zakup kolejnych dwóch chust choć 4 aktualnie posiadane leżą nieużywane (dziecko jakos wózkowe sie zrobiło )
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  5. #5
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    Ja też zapierałam się, że tylko jedną chustę kupuję a po miesiącu już mnie nosi żeby nabyć kolejną...
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  6. #6
    Chustomanka Awatar yerba
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ilonsa
    Ja też zapierałam się, że tylko jedną chustę kupuję a po miesiącu już mnie nosi żeby nabyć kolejną...
    hi hi

    Z jedną chustą wytrzymałam 2 miesiące. A potem...poszła lawina...

    A co gorsza - znów korci.
    przychówek: Pierwszy (czerwiec 2007) i Druga (maj 2010)

    http://www.pomoz-amelce.pl



  7. #7
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie

    Tak, tak kochane, chore jesteśmy jak nic
    I to w dodatku epidemia, na którą nie ma szczepionki
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    734

    Domyślnie

    najgorsze jest to, że zaburzenie się z czasem pogłębia ... potem wchodzą w grę już zakupy hurtowe
    Mama Wiktora (2007) czterech Aniołków[*][*][*][*] Igora (2013) i Borysa (2015)

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    U mnie to samo - miała być tylko jedna...

    By mąż mnie nie zabił - coś kupię, coś sprzedam. I tak się będzie kręcić

    Tylko pierwszej mojej chusty chyba nigdy nie sprzedam... hopka Limy - z sentymentu i dozgonnej miłości do jej cudownego koloru

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Krakow, Poznan, Londyn
    Posty
    59

    Domyślnie

    oj tak, zanim otworzyłam sklepik, powtarzałam mężowi, że wszystko, co kupuję się przyda przy piatce dzieci. a jak to przestało pomagać, to zamykałam mu usta inaczej, coby bluzgać przestał na szczęście on też chustowy, więc aż tak trudno nie było
    Krzys 19 maja 2008 - moje najwieksze szczescie
    http://www.chusty24.pl
    Rockin' Baby Slings, Hotslings, Oopa Baby, Zolowear, Didymos, Ellaroo, Maya Wrap, Kozy Carrier, Babylonia, Moby, Patapum, Storchenwiege, BabyLegs

  11. #11
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    350

    Domyślnie


    A ja dziś ustaliłam z mężem, że kupimy dwie elastyczne Gabi, bo się na kolor nie mogłam zdecydować
    I obiecał mi jeszcze inke
    I już zrozumiał, że się nie skończy na jednej chuście
    Ech... życie jest piękne

  12. #12
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez betula

    A ja dziś ustaliłam z mężem, że kupimy dwie elastyczne Gabi, bo się na kolor nie mogłam zdecydować
    I obiecał mi jeszcze inke
    I już zrozumiał, że się nie skończy na jednej chuście
    Ech... życie jest piękne
    fajnie Wam, u mnie nie jest tak lekko w temacie kupowania kolejnej chusty, ale się nie poddaję

  13. #13
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    i mnie zaczyna dopadac, do tej pory myslalm ze sie zadowole jedna, gora dwoma chustami, ale gdzie tam, zaczynam marzyc i kupowac, dzisiaj nabylam indio stosik powoli rosnie
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    nie no to jest serio poważne zaburzenie
    ja nawet nie mam jak nosić (brzuch pobolewa jak podźwigam 5 minut tośke) a małż się zarzeka że daje radę bez chusty. jak go bardzo bardzo proszę to daje się na chwilkę zamotać z na razie jedynym dzieciem... a nowy chuścioszek dopiero w marcu...
    no i co?
    jak się gorąco zrobiło to tośka odmówiła chustowania i hopka sprzedałam a teraz kupiłam teestę ale mi mało
    no i jak Kamuszyca muszę wymiennie
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •