Pokaż wyniki od 1 do 20 z 34

Wątek: pieluchowanie w zimie

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Dziękuję
    Więc dopytuję dalej,jak to wygląda ze zużytą wielo w plecaku przy minusowych temperaturach?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Mam na wyjścia wkłady z mikrofibry+kieszonki nic im się nie stało przy noszeniu zmoczonych w foliowym woreczku, zatem nie ma się co martwić.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Dziękuję
    Więc dopytuję dalej,jak to wygląda ze zużytą wielo w plecaku przy minusowych temperaturach?
    raczej nic jej się nie stanie, a nawet mróz wymraża zarazki więc ok ja sobie suszyłam pieluchy na mrozie czasem, pulowe też, zresztą był też wątek na ten temat (znaczy pul i mróz) i raczej dziewczyny pisały, że od mrozu pieluchom nic się nie dzieje

  4. #4
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Kolejna kwestia (bo w sumie o pomimo prawie kwietnia na dworze u mnie jest około 0 stopni):
    Schnięcie pieluszek.
    Mam kieszonki, o ile sama pieluszki schnie dość szybko,to mikrofibry cały dzień się suszą.

    Macie jakieś sposoby na szybsze suszenie pieluszek?

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Kolejna kwestia (bo w sumie o pomimo prawie kwietnia na dworze u mnie jest około 0 stopni):
    Schnięcie pieluszek.
    Mam kieszonki, o ile sama pieluszki schnie dość szybko,to mikrofibry cały dzień się suszą.

    Macie jakieś sposoby na szybsze suszenie pieluszek?
    Ja mam mikrofibrowe z Milovii i faktycznie schną długo. Dlatego często wędrują na grzejnik. Wkłady i pieluchy bambusowe (mam od Sylviontka i ecodidi) też podsuszam i nic się z nimi nie dzieje. Inaczej schną dwa dni.
    P.S. melodi z Krakowa jesteś i piszesz "na dworze", no wiesz co?

  6. #6
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Wkładów z mikrofibry mam wiele, gorzej jak wysuszyc sama kieszonke

    Z pod Opola jestem, w Krakowie mieszkam
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    A na ile obrotów ustawiasz pralkę? Do 1000 można.

  8. #8
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Właśnie się boję do 1000 i na 500 daję. Ale chyba faktycznie czas przejść na 1000 bo cały dzień mi to schnie
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •