Cześć.
Wybaczcie, że dopiero teraz, ale tak jakoś to wyszło. Chciałam się przywitać ze wszystkimi, z którymi jeszcze się nie znam, a także powiedzieć coś o sobie. Nazywam się Kinga i mieszkam na warszawskim Ursynowie. Jestem mamą dwójki bąbli - 2,5 letniej Dagmary i ośmiomiesięcznego Błażeja.
Moja przygoda z chustami tak naprawdę zaczęła się po urodzeniu się Błażeja, chociaż przy Dagmarce także miałam krótki epizod z Bebelulu lulu. A teraz... no cóż, chusty wciągają. Nawet nie myślałam, że aż tak...