Fajnie, fajnie, ale przychylam się do zdania Mayki - mało reprezentatywne...
Fajnie, fajnie, ale przychylam się do zdania Mayki - mało reprezentatywne...
bardzo optymistyczne
ale podzielam zdanie poprzedniczek
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
brzmi nieźle, ale.. wydaje mi się, że daleko temu do rzeczywistości![]()
wierzcie lub nie, ale naprawdę wiele osób wie o chustach. W moim małym mieście, niejednokrotnie słyszałąm jak mamy tłumaczyły swoim dzieciom - kilkuletnim, zaskoczonym, zaciekawionym lub przerażonym, że ta pani ma dzidziusia w chuście czyli takim czymś do noszenia malutkiej dzidzi.
Wielu ludzi wie po ostatnich programach ddtvn (jeśli siedzą w domu i rano oglądają tv) i po serialu Majka. Wczoraj mnie zaczepiła pani po 60 i wypytywała o wszystko; powiedziała, że pierwszy raz widziała "takie coś" w Majce, a teraz pierwszy raz widzi na żywo![]()
Wielu młodym mamom podoba sie chustowanie, ale mało która chce spróbować - u mojej starszej w przedszkolu jest kilka babek w ciąży, kilka młodych mam, zachwycają się, niby by chciały, ale żadna jeszcze nie skorzystała z propozycji nauki motaniaNawet wczoraj w grupie, gdzie chodzę z młodszą na masażyki wywiązała się między dziewczynami dyskusja o warsztatach, jakie będą w sobotę i słychać, że nie maja pojęcia - "eee wiesz to nie dla mnie, mój młody już prawie 6 kg waży, więc ile ja jeszcze ponoszę...". No i widzę te biedne dziewczyny pchające wózki przez zaspy..... niekiedy z drugim za rękę i jeszcze z psem.....
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl