Jeżeli się trafi z rozmiarem (trochę szczęścia trzeba) to IMO pouch jest rewelacyjny ze starszym dzieckiem, kiedy trzeba szybko włożyć na chwilę. U mnie po domu sprawdza się rewelacyjnie. I awaryjnie na wyjście wózkiem do torebki zawsze zabieram. W swoim mogę nosić na biodrze dłużej niż w kółkowej, no ale jest idealnie dopasowany (mam też drugi trochę za luźny i komfort noszenia jest znacznie gorszy).
Z malutkim dzieckiem nie jestem do poucha przekonana, jest z niego trudniej wyjąć dziecko niż z kółkowej, już nie mówiąc o odłożeniu śpiącego dziecka bez obudzenia.
Nie polecam noszenia noworodka w pouchu. Baardzo trudno ułożyć prawidłowo nowordka w pouchu, a jeżeli nieodpowiednio ułożymy mu główkę, pozycja może utrudnić malcowi oddychanie a o przypadkach uduszenia się niemowląt w kołyskowych pozycjach były już wzmianki. Nie mówie że to sie musi zdarzyć, ale może. Tak naprawdę niewiele się to różni od noszenia dzieci w torbach. Pouche super są do noszenia w pionie na biodrze dla trochę większych maluchów.
Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
Doradca Akademii Noszenia Dzieci