no cos ty!!! na pocieszenie napisze , ze wiele z piszacych tu na poczatku nie wiedzialo jak zabrac sie do chusty, ze mna na czelepamietam jak zaczynalam i nie potrafilam dobrze zawiazac kieszonki, mala sie denerwowala, Klubu Kangura nie bylo jeszcze w okolicy, na szczescie trafilam na pomocne chustomamy
![]()