od kiedy mlody samodzielnie siedzi regularnie sadzm go na nocniczek i ciesze sie bo wydaje mi sie ze zaczyna kumac o co w tym wszystkim chodzi. tzn. z nr 2 oczywiscie bo siku jeszcze ciagle leci w pieluche ...ale nie od razu Rzym zbudowali
uczymy sie sygnalow jakie nam daje i coraz bardziej sie rozumiemy czasami jak posika pieluche lapie sie za nia i od siebie odciaga ale niestety juz musztarda po obiedzie![]()