O to to! Ja przeczytałam najpierw o tkanych i zobaczyłam sposób wiązania, przeraziłam się i zrezygnowałam!
Jakoś lulu na początek wydało mi się łatwiejsze w obsłudze i było polecane w jakiejś dzieciowej gazecie, którą czytalam jeszcze w ciąży.
Na szczęście szybko się nawróciłam![]()






Odpowiedz z cytatem




wręcz przeciwnie jak Hanka była już większa używałam często poucha po domu ale już nie w pozycji kołyski tylko na biodrze. Moją pierwszą tkana była bebelulu i bardzo dobrze mi się w niej nosiło, również później, gdy miałam już też inne chusty.

...




