Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1664

Wątek: pieluchowanie noworodka - zbiór rad

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    Oj prawda, że co dziecko to inny styl pieluchowania. Jak czytałam forum, zbierając informacje jak postepować z noworodkiem w wielopieluchach to byłam przekonana, że pieluszki-kieszonki to jest TO. I po wielu próbach i błędach okazało się jednak, że nic tak dobrze nam nie pasuje, jak otulacze i wkłady.

  2. #2
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,401

    Domyślnie

    a to prawda, że nie ma idealnej receptury np. mi przy starszaku super sprawdziły się malusie formowanki na troczki przy małej już nie

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    A używał ktoś przy noworodku wełnianych gatek Podaj Dalej? Sprawdziły się? Nie podnosiły tyłka za bardzo do góry?

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    141

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Karolka Zobacz posta
    A używał ktoś przy noworodku wełnianych gatek Podaj Dalej? Sprawdziły się? Nie podnosiły tyłka za bardzo do góry?
    miałam gatki noworodkowe wełniane co prawda nie podaj dalej ale gatkii dałam sobie spokój z wciskaniem ich na noworodka ale pierwsze dziecko,pierwsze wieloTeraz córciia skończyła 8 miesięcy i już od dawna na noc tylko gatki,nawet nie pamiętam od kiedy.Uważam teraz że na formowankę lepsze bo nie tworzy się parę rzędów nap,gatki zamiennie używam z wełniakiem ale z rzepem w pasie nie z napkami.

  5. #5
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez karolciaczika Zobacz posta
    miałam gatki noworodkowe wełniane co prawda nie podaj dalej ale gatkii dałam sobie spokój z wciskaniem ich na noworodka ale pierwsze dziecko,pierwsze wieloTeraz córciia skończyła 8 miesięcy i już od dawna na noc tylko gatki,nawet nie pamiętam od kiedy.Uważam teraz że na formowankę lepsze bo nie tworzy się parę rzędów nap,gatki zamiennie używam z wełniakiem ale z rzepem w pasie nie z napkami.
    Kurcze szukam właśnie czegoś na noc dla Mlodego, bo ostatnio niestety notujemy przecieki. Zastanawiam się, jak Wam się sprawdzają te wełniaki, bo u mnie kurcze był zapaszek. Jak wkład robił się mokry to i wełniak wilgotniał, pomimo lanolinowania. Miałyście to samo? Zastanawiam się, czy może jeszcze raz nie spróbować, ale ten zapaszek mokrej wełny mnie trochę odstarasza :/

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    26

    Domyślnie

    Mam takie pytanie - jak pierzecie wkłady i otulacze? wszystko do jednego wora, ze tak powiem. Czy osobno wkłady i osobno otulacze? bo wkłady np. są białe i czy te otulacze albo formowanki nie zafarbują?

  7. #7
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ewis Zobacz posta
    Mam takie pytanie - jak pierzecie wkłady i otulacze? wszystko do jednego wora, ze tak powiem. Czy osobno wkłady i osobno otulacze? bo wkłady np. są białe i czy te otulacze albo formowanki nie zafarbują?
    Ja piorę wszystko razem. Nic mi nie farbuje.

  8. #8
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    też razem piorę.

    Ismeril, wełniak może delikatnie zawilgotnieć ale to wtedy go musisz wysuszyć i zapach powinien zniknąć. Ale nawet jak moje są wilgotne to zapachu specjalnie nie czuję... może Ci się proszek z prania nie wypłukał dobrze i stąd zapaszek??


  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    141

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ismeril84 Zobacz posta
    Kurcze szukam właśnie czegoś na noc dla Mlodego, bo ostatnio niestety notujemy przecieki. Zastanawiam się, jak Wam się sprawdzają te wełniaki, bo u mnie kurcze był zapaszek. Jak wkład robił się mokry to i wełniak wilgotniał, pomimo lanolinowania. Miałyście to samo? Zastanawiam się, czy może jeszcze raz nie spróbować, ale ten zapaszek mokrej wełny mnie trochę odstarasza :/
    Też tak czasem mam,że takie wilgotne jakby gatki no ale nie mokre,coś za cośwełna oddycha i myśle że to też dlatego,z gatek hand made zawsze proś o wszycie dodatkowej warstwy wełenki w środku-lepiej trzymają wtedy wilgoć w środku,a u nas ostatnio hitem są gatki storcheny kupione na bazarku,trzymają świetnie

  10. #10
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    HopiPoli, wełniak kupiłam nowy i od razu go zalanolonowałam. Nie prałam ale od pierwszego zalożenia, jak zawilgnął to czuc było charakterystyczny zapach mokrej wełny. To mnie trochę zniechęca.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •