-
Chustofanka
My jestesmy kieszonkowi od ok. 2 mc. Wczesniej byla tetra (kupilam na metry i poszylam sobie 2-warstwowe 45x40 cm- dla noworodka byly idealne), wpinki i formowanki. Ja tez na biegu dokupowalam malutkich pieluch, bo os byly za wielkie. Formowanki byly na noc, ale ja nie rozumiem zachwytu nimi. Ani mi, ani mezowi nie pasowalo. Za duzo bylo zapinania i wszystkie poza Ecodidi robily odwlok. Teraz na noc stosujemy SIO i AIO bambusowe Mam 4 CP, 3 aio TB, 1 grovie, 2 kieszonki z podwojnymi gumkami alvababy i jedno sio zufizo, ale idzie drugie i wklady. Na dzien mam ok 20 kieszonek. Piore co 2 dni, ale czasem dzienne schna na styk
-
Chustomanka
też uważam, że formowanki dla noworodka to średni pomysł. Kieszonki też się nie sprawdzą, bo noworodki mają za chude nóżki i wszystko wycieka, a poza tym co karmienie to kupa, a pomiędzy tym ciągle mokro. Ja miałam otulacze wełniane IV chyba rozm.s (ale mój synuś urodził się z wagą 3800) i do środka wkłady bambusowe (od wkładek polarowych na początku się odparzał). Otulacz IV można podwinąć pod pępuszek, nie mieliśmy z tym problemu, a wkłady później użyjesz do kieszonek. Lepiej kupić cieńsze i dokładać później jako booster.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum