poważnie, nawet ta najzwyklejsza, najcieńsza była za duża?? może to dlatego, że bliźniaki są zazwyczaj manieńkie (nie wiem jak to było u was). To tylko potwierdza, że co mama to opinia i nie należy żadnego systemu dyskwalifikować. Trza spróbować samemu
Tak, ja się absolutnie zgadzam, też jestem zdania, że mikrofibra tuż przy pupie to zły pomysł. Dlatego ja stosuję na to mikropolarki sucha pupa. Przy czym to też nie jest materiał naturalny, więc różnie mamy do tego podchodzą, nie wszystkie są zwolenniczkami.
A chłonność przy noworodku to nie jest z kolei aż taka pierwszorzędna kwestia, i tak trzeba te pieluchy co chwila zmieniać, bo kupaoczywiście pomijając dłuższe drzemki, gdzie ja stosuję jendnorazówki, bo nadal szukam systemu chłonniejszego nie robiącego dużej pupy. Zresztą gdzieś tu o to niedawno całkiem pytałam i za radą mam zakupiłam kilka formowanek i patrzę jak to wychodzi.
Ale jakbym miała znowu pieluchować noworodka, to na kilka pierwszych tygodni znowu zdecydowałabym się na śmierdziuchy.