no wrzucałam- z papierkiem jak nie założyłam papierka,to fuuj, szczególnie,gdy kupa taka rozlazła.
młodsza zamierzam wysadzać na nocnik w okolicach czasowych kupy (o ile takie będą, u starszej to było po obiedzie zazwyczaj) jak tylko zacznie pewnie siedzieć i jeść stałe posiłki. Kiedyś tak robiono,dałam sobie wmówić,że to było bez sensu "bo dziecko nic z tego nie rozumie", "samo dojrzeje" itd., ale ostatnio zmioeniłam zdanie. Jakoś dawniej nie było trzylatków robiących kupę w pieluchę...