Cytat Zamieszczone przez genia Zobacz posta
Po 6 tygodniach pieluchowania noworodka stwierdzam, że -mnie osobiście- najwygodniej przewijać dziecko używając zwykłej cienkiej tetry złożonej w prostokąt - najpierw na pół, potem na trzy - i na to małego otulacza. Mamy cienką, "badziewną" tetrę z pepco o wymiarach 70 na 80 i ta się dobrze sprawdzała przez te 6 tygodni (nawet i mniejszą bym polecała kupić na ten czas),
true, ja miałam nawet taką mini tetrę 40x40

Cytat Zamieszczone przez genia
Mamy jeszcze gatki wełniane, ale nie za często je zakładam, bo jednak szybciej idzie z otulaczami zapinanymi u takiego maluszka niż z wciąganymi.
znowu się zgodzę, tez miałam szyte przeze mnie gatki, ale mało używane były. Chociaż to może kwestia tego, że Gaia z lutego, latem to by w samych tych gatkach i pieluszce leżała


Córa mi dojrzewa, dorosła już do OSów, i w tej chwili w sumie nic nowego nie powiem - u nas sprawdza się nadal tetra, już duża, 80x80, bambusy 90x90, na to albo otulacz wełniany lub polarkowy szyte przeze mnie, albo pulowy z ali, na spacery mamy albo aio z bobolidera i dwie chińskie (jedna to hp, a druga no name)),albo kieszonki - głównie chinki. Kupiłam tez na ali formowankę bambusową - jest fajna na spacer, ale schnie masakrycznie długo. No i kieszonki to jedyne, co Mąż ogarnie, więc mam ich duży zapas, a ostanio nabyłam taką w trupie czachy piękną i już nie mogę się jej doczekać

Dodam, że Gaia a za sobą pierwszą podróż, i spędziłyśmy 2 tygodnie na drugim końcu Europy również z wielorazówkami Co prawda do samolotu założyłam pampka, ale już w gościach robila szał (lub wzbudzała falę krytyki w zależności od komentująych ) Nasz podrózniczy zestaw to był otulacz pul+10 szt tetry +4 bambusowe +6 kieszonek. Z pampkami na noc dało radę