IMO 6 otulaczy starczy ci i na dzień i na noc. Ja miałam 4 +wełniak i spokojnie starczyło. Otulacz pulowy, nawet jak zabrudzi się to przepierasz i w chwilę wysycha. Zamiast 3 otulaczy nocnych kupiła bym formowanki- jak Ci się dzieć będzie co 2 h budził to i 4 pójdą, a formowanki schną trochę. Nawet te z kieszonką. A na noc do nich polecam wełnę.
A w ogóle to nie polecałabym kupowania od razu takiego zestawu i nie z jednej firmy, bo może się okazać że pasuje Ci zupełnie inna forma pieluchowania, albo inny krój będzie dla malucha lepszy. Ja bym kupiła na bazarku rożne rzeczy, sprawdziła co jest fajne a co nie, a potem sprzedała to co mi nie pasi i kupiła to co się sprawdza