hej hej

dziś tuż po 12.00 widziałam chustomamę na Boninie, szła wzdłuż ogródków działkowych przy placu zabaw (tym pod kościołem). miała dziecko w kieszonce, nati kalahari, chusta była zawiązana na błekitnej kurtce

wcześniej kiedyś (ze 2 miesiące temu) widziałam już tę mamę zresztą, w tym samym miejscu

czy to ktoś "od nas"?
pozdrawiam, jeśli tu jest