Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: rodzeństwo i regres nocnikowy

  1. #1
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie rodzeństwo i regres nocnikowy

    Wiem, że to częsty problem - kiedy pojawi się brat lub siostra to odpieluchowany starszak często znowu sika w majty - no i u nas chyba właśnie tak jest Od dwóch dni Franek sika gdzie popadnie, nie woła wcale... no właściwie woła jak się zsikał już macie jakieś doświadczenie w tej kwestii, jak długo to może potrwać?

  2. #2
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    podbiję temat, bo szukałam i szukałam, ale wątki typu "regres nocnikowy" jakoś nie maja odzewu

    u nas jest tak-Jaś wołał kupę (sygnalizował) odkąd miał ok 1,5 roku...aż do teraz...tzn od około tygodnia nie daje znać nawet jak kupa już w majtkach i chodzi z nią. a zawsze potrafił powiedzieć "mamo kupę"...przez weekend próbowaliśmy obserwować jak i czy robi kupę. rezultat był taki, że nie zrobił jej przez 2 dni...dzisiaj schował się w pokoju i jak weszłam od razu powiedział "nie chcę kupy" mając ją już w majtkach. posadziłam na nocniku i nic nie poszło dalej...mam wrażenie, że to ja mu robię gorzej tzn. stresuję go.
    tak, wiem, że to pewnie przez Kubę, ale pytanie moje brzmi: CO ROBIĆ? olać, zachęcac, udawać, że nic się nie stało i po prostu przebrać, czy co?

    nie wierzę, że nikt nie ma doświadczeń
    weźcie coś poradźcie, bo się pogubiłam. nie chcę mu zrobić krzywdy. czy to się samo naprostuje?
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



  3. #3
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    U nas co prawda regresu z kupami nie ma, ale w takiej sytuacji, ja bym spokojnie poprosiła, żeby następnym razem sygnalizował, że chce się załatwić, poza tym przebrać, wysadzić na nocnik, bo może jeszcze coś "dorobi" a ogólnie czekać, na pewno za jakiś czas się poprawi, przecież nie będzie wiecznie z pieluchą ganiał

  4. #4
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    pytam czy zawoła nastepnym razem- odpowiedź bezmi tak. a życie swoje i kupa robiona przy mnie do majtek z wielkim wrzaskiem "nie robię kupy"...
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



  5. #5
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    equidna a kupka ma normalną konsystencję? tzn nie ma zaparć? To co opisujesz przypomina mi trochę nasze zmagania z zaparciami nawykowymi. Ja na Twoim miejscu zupełnie bym odpuściła, jak zrobi kupę w majtki przebrałabym, umyła, bez zbędnych komentarzy. Ale to ja...

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,617

    Domyślnie

    ja mam wrażenie, ze regres kupowy jest bardzo częsty przy odpieluchowywaniu - siusiu często trafia do nocnika, a kupa nawet jeśli wcześniej szła, to nagle przestaje... U nas tak było i mam wrażenie, że w różnych miejscach forum wiele mam na to samo się skarżyło. A potem się prostuje

    edit. - u nas był taki regres mimo, że specjalnie odpieluchowywałam już dobrych kilka miesięcy po tym, jak młodszy był z nami.
    Ostatnio edytowane przez jul ; 19-03-2012 o 14:38
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  7. #7
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez equidna Zobacz posta
    "nie robię kupy"...
    u nas jest tak z siku - chcesz siusiu - NIE, ok, to nie, jak będziesz chciał, to powiedz, ja się odwracam a kałuża na podłodze

  8. #8
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    o, mój wątek to napiszę jak to u nas sie skończyło, tyle, że u nas to było siku... najpierw ścierałam te kałuże i byłam cierpliwa... no ale wyobraźcie sobie sytuacje - jest zima, ja noworodka zachustowałam, siebie ubrałam, Franka ubrałam i już jesteśmy w progu i wychodzimy a Franek woła - siku (co oznacza właśnie zlałem się w gacie), no i dawaj wszystko od nowa rozbierać, przebierać, wychodzić... a dodam, ze mój młodszy po prostu darł się w niebogłosy przy motaniu... tak czy siak, ja założyłam pieluchę Frankowi ponownie około końca grudnia i miał ją do lutego, plus był taki, że zawsze od razu wołał jak się w tę pieluchę zsikał... i kiedyś pewnego dnia po prostu zaczął znowu wołać, że chce siku i robić na sedes... w pieluszce był około 2 mcy...
    z kupą trzeba bardziej uważać, bo te nawykowe zaparcia to koszmar... ja teraz po moich doświadczeniach uważam, ze chyba lepiej założyć pieluchę, bo wtedy tego stresu jest dużo mniej i u mamy i u dziecka i nie ma tej otoczki nerwowej całej wokół tego odpieluchowania...
    edit. właśnie zerknęłam, wątek założyłam 16 listopada, czyli ponad miesiąc dziecko mi sikało w pory... rety i potem kolejne 2 w pieluchę, czyli trwało to około 3 mcy... ja w sumie założyłam też pieluchę bo się obawiałam, że dla niego zacznie być normalne sikanie w spodnie, i co wtedy?... no ale przeszło i już zapomniałam prawie, że takie doświadczenia mieliśmy... niedługo znowu pewnie przed nami bo młodsze idzie ku odpieluchowaniu dobrze, że jest forum to se można o własnym odpieluchowaniu poczytać
    Ostatnio edytowane przez magnolia ; 19-03-2012 o 12:28

  9. #9
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Tez mieliśmy siostrzany regres nocnikowy.

    Ja wytrzymałam 2 tygodnie, kiedy ani razu siku nie trafiło do nocnika. Odpuściłam, Zosia wróciła do pieluch, odpieluchowała się ponownie gdzieś po 5 miesiącach.

    Ciekawe, czy zaraz znowu mnie czeka ta sama zabawa z Asią...
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  10. #10
    Chustofanka Awatar duna23
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Józefosław koło Warszawy
    Posty
    329

    Domyślnie

    U nas był po miesiącu od urodzenia młodszej córki. I właśnie z kupami był problem. Też robiła do majtek i meldowała, że ma kupę. jakoś dwa tygodnie było i się uspokoiło. Tyle,że jak udałomi się złapać kupę do nocnika to robiłam wielkie święto. Podrzucałam do góry, wychwalałam, dzwoniłam do Babci i mówiłam jaka Matylda mądra. U nas to chęć zwrócenia uwagi chyba była na pierwszym miejscu,mimo,że właściwie cały czas się nią zajmowałam (Młodszą z doskoku)
    Agnieszka Doradca noszenia ClauWi® po kursie zaawansowanym
    instruktor masażu Shantala
    mama Matyldy 15.12.2009 i Melanii 13.11.2011 i Maurycego 18.10.2014

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sharkah Zobacz posta
    u nas jest tak z siku - chcesz siusiu - NIE, ok, to nie, jak będziesz chciał, to powiedz, ja się odwracam a kałuża na podłodze
    Taaa, powiesz mamie że chcesz siku?
    Aha
    I za chwilę sik (ale ja zostawiam pieluchy )

    Cytat Zamieszczone przez magnolia Zobacz posta
    o, mój wątek to napiszę jak to u nas sie skończyło, tyle, że u nas to było siku... najpierw ścierałam te kałuże i byłam cierpliwa... no ale wyobraźcie sobie sytuacje - jest zima, ja noworodka zachustowałam, siebie ubrałam, Franka ubrałam i już jesteśmy w progu i wychodzimy a Franek woła - siku (co oznacza właśnie zlałem się w gacie), no i dawaj wszystko od nowa rozbierać, przebierać, wychodzić... a dodam, ze mój młodszy po prostu darł się w niebogłosy przy motaniu... tak czy siak, ja założyłam pieluchę Frankowi ponownie około końca grudnia i miał ją do lutego, plus był taki, że zawsze od razu wołał jak się w tę pieluchę zsikał... i kiedyś pewnego dnia po prostu zaczął znowu wołać, że chce siku i robić na sedes... w pieluszce był około 2 mcy...
    z kupą trzeba bardziej uważać, bo te nawykowe zaparcia to koszmar... ja teraz po moich doświadczeniach uważam, ze chyba lepiej założyć pieluchę, bo wtedy tego stresu jest dużo mniej i u mamy i u dziecka i nie ma tej otoczki nerwowej całej wokół tego odpieluchowania...
    edit. właśnie zerknęłam, wątek założyłam 16 listopada, czyli ponad miesiąc dziecko mi sikało w pory... rety i potem kolejne 2 w pieluchę, czyli trwało to około 3 mcy... ja w sumie założyłam też pieluchę bo się obawiałam, że dla niego zacznie być normalne sikanie w spodnie, i co wtedy?... no ale przeszło i już zapomniałam prawie, że takie doświadczenia mieliśmy... niedługo znowu pewnie przed nami bo młodsze idzie ku odpieluchowaniu dobrze, że jest forum to se można o własnym odpieluchowaniu poczytać
    Magnolia, wyróżniłam sobie i innym ku pocieszaniu

    Cytat Zamieszczone przez Iwka Zobacz posta
    Tez mieliśmy siostrzany regres nocnikowy.

    Ja wytrzymałam 2 tygodnie, kiedy ani razu siku nie trafiło do nocnika. Odpuściłam, Zosia wróciła do pieluch, odpieluchowała się ponownie gdzieś po 5 miesiącach.

    Ciekawe, czy zaraz znowu mnie czeka ta sama zabawa z Asią...
    Iwka, też dzięki...

    U nas regres też głównie sikowy. Kupy wola albo wcześniej, albo przynajmniej jak zaczyna i da się sadzać. Z sikaniem było cudnie a tu nic. I ja się koszmarnie tym denerwuje, wkurzam.
    Potem przekonuję młodą, żeby wołała, sadzam, ale może jednak najlepiej ODPUŚCIĆ zupełnie.
    Czy jednak może sadzać jak nie awanturuje się?
    Tylko to sadzanie jest jednak wyzwaniem, a nie widzę efektu - raz siknie raz nie.
    I się waham, warto w ogóle?
    Jak myślicie?
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  12. #12
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    ja mam wrażenie, ze regres kupowy jest bardzo częsty przy odpieluchowywaniu - siusiu często trafia do nocnika, a kupa nawet jeśli wcześniej szła, to nagle przestaje... U nas tak było i mam wrażenie, że w różnych miejscach forum wiele mam na to samo się skarżyło. A potem się prostuje

    edit. - u nas był taki regres mimo, że specjalnie odpieluchowywałam już dobrych kilka miesięcy po tym, jak młodszy był z nami.
    no właśnie to się zaczęło kiedy zaczęłam go wysadzać na siku i większość siuśków udawało się łapać. ale wiecie co? ja po nim widzę, że on kompletnie siku nie czai. tzn. nie wie dopóki nie zrobi, że mu się chce...chyba muszę z tym poczekać, bo jeszcze nie czas widocznie...




    Cytat Zamieszczone przez mamru Zobacz posta
    equidna a kupka ma normalną konsystencję? tzn nie ma zaparć? To co opisujesz przypomina mi trochę nasze zmagania z zaparciami nawykowymi. Ja na Twoim miejscu zupełnie bym odpuściła, jak zrobi kupę w majtki przebrałabym, umyła, bez zbędnych komentarzy. Ale to ja...
    ma zaparcia niestety...czyli oprócz tego co napisała jul-problem może być i tu...odpuścić, tzn. też nie proponować nocnika w ogóle? czy sadzać jeśli się zgodzi?
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



  13. #13
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez equidna Zobacz posta
    ma zaparcia niestety...czyli oprócz tego co napisała jul-problem może być i tu...odpuścić, tzn. też nie proponować nocnika w ogóle? czy sadzać jeśli się zgodzi?
    ja sadzałabym jeśli zechce, a tak założyłabym pieluszkę
    o zaparciach nawykowych jeszcze tu możesz poczytać http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=65129

  14. #14
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    dziękuję Marysiu
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



  15. #15
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    65

    Domyślnie

    widze ze tez musze poczytac o zaparciach nawykowych :
    moje dziecko nie jest jeszcze odpieluchowane, bo czekalam az mala bedzie na swiecie i sie starszy troche przyzwyczai do nowej sytuacji, ale widze ze regres pieluszkowy kwitnie u mnie tez...
    Maly wolal od czasu do czasu siusiu - teraz tez wola czasem, ale bez pieluchy to jest ryk nieziemski - pielucha byc musi (a nie musiala dopoki cory nie bylo), majtki sa "be"... chyba sie pogodze z tym na razie i juz, choc chcialam go trzymac bez, zeby przyspieszyc proces oduczania... a kupa na nocnik/sedes nigdy sie jeszcze nie trafila wiec trudno mi sie wypowiadac - maly nie robi jak wysadzony, a w pieluche robi tak szybko ze nie widac wcale...
    ide na watek o zaparciach...

    E: poczytalam i to jednak nie to... musze dalej szukac jak przekonac malego do zrobienia kupki na nocnik (zawsze wstrzymuje)

    a co do pieluch i regresu, to sobie pomyslalam ze pieluszki sa ladne i czesto kolorowe, a zwykle majty czesto bylejakie - szczegolnie chlopiece (szukalam fajnych i nie znalazlam na razie) nic dziwnego ze dziecko ktore widzi u mlodszego fajne pieluchy tez chce : wiec ja postanowilam ze jak mi sie uda to poszyje cos fajnego (ale z materialami ciekawymi nadajacymi sie na bielizne tez ciezko) albo bede dalej szukac czegos fajnego w sklepach - moze sie w koncu trafia jakies gatki...
    Ostatnio edytowane przez aga__tka ; 27-03-2012 o 15:21

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    U nas chyba lepiej. Pomogło...wspólne sadzanie ulubionego misia na ubikację i że miś robi sii, a teraz Laura.

    Wróciliśmy do etapu sprzed Bruna - jak sadzam sika nie ucieka z kibelka (ewentualnie mówi :"już", że jej się nie chce), sygnalizuje że chce kupę. Nie sygnalizuje sikania, czasem mówi, że właśnie zrobiła, ale w zabawie potrafi z mokrą pieluszką być i nic.
    Tak więc czekam na kolejne sygnały i na ciepło, coby ją puścić w majtkach, same formowanki na spacery, etc.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •