tANI środek do prania

[nal]

NA rynku jest dostępnych mnóstwo środków do prania dla niemowląt.Wczytując się w skład zauważyłam że właściwie jest podobny natomiast ceny bardzo różnorodne.Orientujecie się czego na pewno nie powinien zawierać taki produkt?Znalazłam ostatnio mleczko do prania pieluch i bielizny dziecięcej 'wirek' ok 5 zł za litr, i nie wiem czy jakiegoś 'syfu' nie kupiłam. Znacie, używacie?

[mTuśka]

czy nie zawira fosforanow i czy ma poniżej chyba 5 % mydła bo inaczek moze zatłuścic pieluchy i może zmniejszyc ich chłonnosc.....
nie wiem na 100%,moze ktos dorzuci swoje trzy grosze

[mi.]

była taki wątek z tabelką, w której zawarte były składy wszelakich proszków dziecięcych...

a ja bardzo polecam płyny dostępne w ekobaby - Urlich Naturlich. Są bardzo wydajne - piorę pieluchy co drugi/trzeci dzień. Małą butelką kupiłam w drugiej połowie lipca, a skończyłam dwa tygodnie temu

[Wiewiórka]

Wszelkie mleczka do prania odpadają. Z tego co wiem, to wszelkie proszki nadają się do prania pieluch, kwestia tylko podejścia do fosforanów itp. Lovela i Jelp z lokalnych sklepów są trochę drogie, tańszy jest Dzidziuś i jest ok. Proszki muszą mieć poniżej 5% mydeł, ww proszki mają poniżej, więc się nadają. Nie nadają się płatki mydlane, choć tanie. Nie każdego stać na proszki ekologiczne...

[mi.]

http://www.chusty.info/forum/showthr...osforan%C3%B3w
rzeczony wątek

[Olapio]

to ja polece kule do prania ecozone
kupiłam je w maju i od tego czasu zyzylam moze polowe pierwszej kuli, a jest jeszcze druga kula plus małe zapasy do kazdej
kupiłam rta wersje na 150 pran a zrobiłam od tego czasu jakies z 80pran najmniej (robie minimum 3 prania tygodniowo, zazwyczaj okolo 4-5)
wiec moim zdaniem starczaja na duzo dluzej, piore w 40 lub 60 stopniach, zazwyczaj w 60 bo to pieluchy
nie dosc ze nie musze juz usuwac zlogow bo sie nie gromadza jak przy praniu proszku, to nie trzeba tez wyplukiwac prania ponownie
wszystko jest doprane tak jak w arielu lub vizirze (w tych proszkach pralam wczesniej)
jak jest jakas plama swieza to smaruje odplamiaczem ktory byl w zestawie i schodzi

normalnie brzmie jak reklama ale naprawde polecam, w koncu nie mam worow z proszkami w lazience tylko male pudeleczko