ja już wiem, że nikomu nie pozwolę sobie pomagać
raz mi sie zdarzyło, pojechałam z małym do pracy, i kolega usłużnie mi zaczął naciągać poły przy 2X, a ja (głupia!) nie zaprotestowałam... tak źle jak wtedy to jeszcze mi sie nie niosło...
ja już wiem, że nikomu nie pozwolę sobie pomagać
raz mi sie zdarzyło, pojechałam z małym do pracy, i kolega usłużnie mi zaczął naciągać poły przy 2X, a ja (głupia!) nie zaprotestowałam... tak źle jak wtedy to jeszcze mi sie nie niosło...
Piotruś, 29.10.2007r
"bezdotykowa to jest myjnia samochodowa a nie rodzicielstwo"
http://ogrodek.fotolog.pl/