oooo taaaak, wszyscy się rwą do pomocy a co ja ograniczona jestem??? rączki ja się pytam mi upierdzieliło czy co, ???no normalnie jakaś plaga!!! Jak się motam w miejscu publicznym to zawsze znajdą się TROSKLIWI co by pomóc wariatce i co by ta dziecia nie udusiła przy okazji, ostatnio nawet w restauracji kobieta do mnie że mi nawet dziecko przytrzyma i że jak mi chłodno to mogę się spokojnie otulićo co jej szło? bogi raczą wiedzieć, a najlepsza jest moja teściowa, ani torebki nie mam w ręku a o siatkach nie wspomnę, drepcze za mną jeno niczym służka , normalnie gorzej niż w ciąży ! a ja MAM WOOOLLLLNEEE RĘCEEEE!!! i rozum też całkiem wolny
![]()