Szukalam i nie znalazlam
Od poczatku mojej chustowej przygody chodzilo za mna czarno-biale indio. Wymarzone takie ( wiem, ze skromne me marzenia ale jedyne realne finansowo jak na razie)
Wreszcie dopadlam w dlugosci, ktora akurat mi byla potrzebna bo szukalam 3 na plecaczek. Dolecialo, wypralam, wyprasowalam, wyglaskalam...
zamotalam... a tu zonkzawiazac zawiaze ale na skosach
jak sprawic zeby 3,05 odrobine wydluzyc? Moze sa jakies sposoby podobnie jak na lamanie. Byle nie bardzo brutalne bo to juz emeryt jest.
Choc kilka cm juz by cos pomoglo.