Pokaż wyniki od 1 do 20 z 42

Wątek: Kangurek - kto nosi, kto nie nosi i czemu...

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hexi Zobacz posta
    wychodzi mi ale nie nosze
    nie lubie ograniczenia na ramionach i wezel od pupa mnie nie przekonuje
    No właśnie - mi też ten węzeł pod pupką jakoś nie bardzo się podoba. A na dodatek - mam same długie chusty i zwyczajnie zaplątuję się w ogony. No to zaczęłam wiązać przez nóżki chustę jak w kieszonce - lepiej mi i ze względu na ogony, i bardziej mi się "widzi" jakoś wtedy to wiązanie. Ale ktoś tu napisał, żeby tak nie robić...
    Małgosia 01.05.2007, Dzieciątko (*) 08.2009, Joasia 09.07.2010


  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    "Kozia Wólka" we Włoszech/Poznań
    Posty
    729

    Domyślnie

    moje pierwsze kangurki były na lalkach pod okiem instruktorek i całkiem całkiem mi wychodziły. Niestety kiedy spróbowałam na dzieciu, ten zaczął wyć i ja szybko się wycofałam z prób przerzucając na kieszonkę, która wydaje mi się szybsza. Za kilka miesięcy będę próbować 2 X, ale uważam, że to perfidne wiązanie: niby takie łatwe, ale jak przychodzi do dociągania to serwuje niespodzianki. No i zastanawiam się jeszcze nad powrotem do kangurka - z chustą obyłyśmy się już obie, ja i mój dzieć. Podobno kangurek jest lepszy od kieszonki.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agnieszkazd Zobacz posta
    No właśnie - mi też ten węzeł pod pupką jakoś nie bardzo się podoba. A na dodatek - mam same długie chusty i zwyczajnie zaplątuję się w ogony. No to zaczęłam wiązać przez nóżki chustę jak w kieszonce - lepiej mi i ze względu na ogony, i bardziej mi się "widzi" jakoś wtedy to wiązanie. Ale ktoś tu napisał, żeby tak nie robić...
    to ja napiszę, że można
    za i przeciw są wątkach sąsiednich, można sobie wybrać co kogo bardziej przekonuje.
    byle tylko nie krepowac dziecku lydek. nozka od kolanka w dol ma byc ruchoma.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    a ja próbowałam i z przodu i na biodrze, ale Janko nie toleruje jak Mu poły idą po nogach i tak było już od 6 miesiąca, więc chodzimy albo w 2 x albo w plecaku prostym albo Hanti

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •