TulliMY Chustomorfozy: ChustoMT i hybrydy + nowe pasy Renna :)

[Anntenka]

Mam dla Was całkowicie świeżą najnowszą nowość!
Nowe rozwiązanie pasowe w MT
Zapraszam do poczytania elaboratu na blogu:
www.tullimy.pl

na zachętę:

[Jasnie Pani :)]

Dzisiaj zakonczylam testowanie nowych pasów Anety i jestem po prostu zachwycona!

Po pierwsze tak jak olivka, ciesze sie, ze w koncu znalazł sie "mocny" na Ocah. Brawo Aneta!!!
A po drugie jeszcze raz brawo dla Anety, bo jej pasy sa swietne!!! Nosza jak sam Szmatan

Testowalam pasy w róznych konfiguracjach. Z zamkiem calkowicie zapietym, rozpietym czesciowo i rozpietym calkowicie. Mnie najbardziej do gustu przypadl wariant z takim rozpieciem pasow:

Z zapietymi na calej dlugosci to po prostu hybryda ChMT. Z rozpietymi calkowicie sie nie polubilam, bo musialam je na ramonach rozkladac, troche jak przy kolkowej, co przy dwóch ramionach na raz strasznie ograniczalo ruchy. IMO zamek w tych pasach moglby sie zaczynac w tym miejscu, od ktorego mam go rozpietego.

Niestety wada takiego rozpiecia pasow jest to, ze widac ten dodatkowy material:

ja osobiscie wszyla bym ten material dodatkowy (nie chustowy) po drugiej stronie, zeby przy rozpieciu zamka i rozlozeniu na dzieciu pasa wygladalo to tak:

zeby tak wygladalo to z ta wersja testowa musialam troche pokombinowac, czyl zakrecic pas z tylu, co bylo troche niewygodne.
Taka wiec kosmetyczno-szwalnicza popraweczka i IMO - nosidlo idealne
gdydby jeszcze kapturek sie udalo z tego samego materialu zrobic

Jeszcze raz dla Anetki

I w sumie mnie juz wpisz w kolejke, bo moje obecne Antenkowe cudo:
juz sie powoli robi na nas za male i teraz chcemy wieksze z pasami Renna

[agnesjan]

Jestem zachwycona i aż żal mi odsyłać! Leży mietek zapakowany do następnej osoby a mi tak smutno, że muszę się rozstać… No ale do rzeczy – oczywiście podziękowania wielkie za możliwość testowania! Miałam okazję ponosić trochę, bo do teściów pojechaliśmy a pogoda sprzyjała dość, to na działce byliśmy Mojego słodkiego 8,5kg nie czułam nic a nic! Szkoda tylko, że nie mam zdjęcia, poza jednym co to nic nie widać;( Postaram się za to wszystko szczegółowo opisać Choć to będą raczej same achy i ochy, bo naprawdę super się nosiło!
Próbowaliśmy różnych wariacji pasów przy noszeniu i z przodu i z tyłu, jednak najlepszą dla nas, podobnie jak wspomiała Jaśnie Pani, jest wersja zapiętych do prawie połowy wypełnienia pasów, nie wiem jak to opisać, ale na zdjęciu u JP widać. Rozpięte całkowicie totalnie mi nie odpowiadały, było mi niewygodnie na ramionach, po prostu nie mój styl. Całkowicie zapięte, to hybrydo-chusto-mietek, aczkolwiek mi pasowało również i takie rozwiązanie, bo wydaje mi się, że i zapięte pasy są jakby szersze, niż u dotąd mierzonych przeze mnie mietków, przez co jakby lepiej otulają, nie wspomnę już o rozpiętych pomysł z szerokimi jest dla mnie genialny! Zastanawiałam się wcześniej czy mi dobrze dziecko przylega, czy dobrze te pasy leżą, czy dobrze zawinęłam, a tu po prostu czułam się tak jakbym małą w chuście zamotała, tak wszystko mi otulało! A jaka super wygoda! Dziecka w ogóle nie czułam na sobie, nie chciałam jej zdejmować, super nośność (nie udało mi się mojego starszego spróbować ponosić, żeby zobaczyć jak by trzymały takiego 13kg klocka, ale myślę, że dałyby radę)!
Pasy naramienne super wypełnione, odpowiednio szerokie i grube, mięciutkie, nic się nie wrzyna, nic nie uciska, nie czuć dziecka na sobie. Pas biodrowy, odpowiednio sztywny, dobrze wypełniony, po prostu super trzyma! Dla mnie tylko troszkę za długie pasy, bo długie ogony miałam, ale do przeżycia, nie stawałam na nich Też bym zmieniła aby wszystko było w jednym kolorze, bo nie za bardzo mi się te czerwone wstawki podobały ale nie wpływa to na nośność mietka Zameczków po rozpięciu w ogóle nie czuć, co mnie miło zaskoczyło
Panel-na naszą małą, co to nosi rozmiar 74-80cm był odpowiedni. Zaszywki na pupę i wypełnienia pod kolanka też mi się bardzo podobały-nareszcie wiedziałam, że wszystko na swoim miejscu, że nic się nie wrzyna.
Tkanina-mięciutka, przyjemna w dotyku, super się dociąga!
Kapturek-pomysł z możliwością jego ściągania bardzo mi się spodobał!
Fajny tez pomysł z torbą na mietka, ciekawy pakunek można zrobić
No po prostu mietek cud miód malyna! Normalnie powala na kolana! Żal posyłać dalej, za krótko!
Ode mnie najwyższa nota!
dla mistrza! Za super pomysł i jego realizację!
ps. jak mi się cos przypomni, to napiszę, to wszystko narazie na świeżo co przyszło mi do głowy, po spakowaniu do torebki

[Anntenka]

Osoby testujące z wątku testowego proszę o umieszczanie tutaj swoich recenzji.
Mile widziane są też opinie osób które już posiadają chustowe przeróbki TulliMY
Będę wdzięczna za rzetelne podejście do tematu.

[darijah]

Testowałam nosidło z nowymi pasami Renna. Bardzo dziękuję za możliwość testowania.

Akurat w tych dniach nie miałam okazji nosić dłużej więc przymierzyłyśmy z córką tylko w domu. Mała nie chciała wyjść, nosidło bardzo się jej spodobało

Pierwszy raz miałam też do czynienia z chustoMT. Nosidło mnie zachwyciło !

-Jest bardzo wygodne, miękkie, pupa dziecka idealnie wpada dzięki zakładkom
-całość wykonana mega profesjonalnie !
-pasy trochę za długie ale wiadomo, że to nie jest duży problem
-kształt pasa biodrowego powala. Świetnie to wygląda , bardzo dobrze się układa
-trochę topornie chodzi regulacja w pasie biodrowym. Jestem przyzwyczajona do jednego mocniejszego pociągnięcia za koncówkiu pasów a tutaj musiałam trochę dłużej popracować. Jednak jest to także duża zaleta. W drugą stronę także tak łatwo się nie luzuje i trzyma na mur beton. W niektórych nosidłach po dłuższym noszeniu musiałam torchę dociągnąć pasy. W tym nie byłoby takiego problemu.
-piękne logo
-kapturek: wg mnie jedyny minus jakiego się dopatrzyłam. W właściwie ściągacze. Noszę na plecach i jak chciałam go nałożyć samodzielnie to cały mi się zwijał i nie dawałam rady naciągnąć na głowę. Zamiast ściągaczy zastosowałabym jakieś gumeczki bo sam fakt, że boki mogą być pomarszczone jest ok. Lepiej opatula głowę.
-pasy Renna- cudowny pomysł ! Zamek jest wszyty w taki sposób, że w ogóle nie przeszkadza. Idealne rozwiązanie dla nas. Ja wolę rozłożone pasy od momentu zakończenia wypełnienia a mąż całkowicie zapięte jak w MT. Naprawdę genialny i przydatny patent. Brawo!

To moje spostrzeżenia na szybko. Z pewnością jeszcze mi się coś przypomni ale właściwie to tylko same pozytywne opinie Nosidło bardzo mi się podobało i z chęcią kiedyś takowe zakupię Dzięki temu nosidle zakochałam się w chustoMt.

Anntenko przede wszystkim jeszcze raz gratuluję nowatorskiego i kreatywnego tworzenia. Widać jak dużo pracy i serca w to wkładasz. Brawo !

[rosass]

Przepraszam że tak pozno niekontrolawana awaria sprzętu opuzniła...
testowałam cudne nosidło które fantastycznie nadawało się na zimową aurę
nie było problemu z optymalnym ułożeniu pasów na kurtce
po odpięciu pasy mogą służyć jako osłonka na nóżki)
Ciężar dziecka dobrze się rozkładał
i w zarówno zapietych jak i odpiętych pasach czułam pelen komfort noszenia czyli to czego oczekuję od nosidła
minus
kapurek mi nie odpowiadał
zarówno zapięcie na suwak które po opięciu kapturka córcia czuła
jak i ściągacze które nie spełniały dla mnie swojej funkcji
nie pasuje mi też pas biodrowy jak dla mnie zbyt okazały
lubię proste rozwizania
za To moje dziecko zaraz po wyjęciu go z koperty nie mogło się od niego odczepić
od razu chciała sama w nim nosic
i choć się w nim prawie utopiła miś spędził w nim ok 30min)

[silver]

testowałam nowe dzieło Anntenki

nosiliśmy się tylko w domu, ale za to intensywnie.
po pierwsze- nosidło idealnie wykonane, dopracowane i wypieszczone
zamek- wydaje się, że mógłby przeszkadzać, ale niemal go nie widać, a już na pewno nie czuć
dobrze wypełnione pasy naramienne
genialne rozwiązanie z pasem biodrowym ( i śliczny ząbek )
bardzo dobrze nosi i trzyma dziecko dobrze opatulone- widać, że Misiowi było wygodnie
nosiłam tylko w zapiętych pasach, bo nie mogłam ogarnąć tematu, jak były rozpięte (i tu minus za brak instrukcji )

generalnie- ocena bardzo dobra

(przepraszam za opóźnienie w recenzji)

[JKG]

Zachwyt pracami Antenki urósł do granic uwielbienia
Wprawdzie jestem posiadaczką dwa MT spod ręki Anety ale ten wyczyn to dzieło sztuki... Nawet pokusiłam się "wypożyczyć" dziecko na spacer bo mój już nieco za duży na ten model
A więc tak:
- szycia dokładne, solidne;
- zmiękczenia tam gdzie trzeba i tyle co trzeba;
- pasy naramienne super zmiękczone i nawet przy pulchnym dziecku nie czuć ciężaru;
- suwaki wszyte w taki sposób że nie czuć ich po rozłożeniu na ramionach w formie chustoMT;
- pas dolny w nowym kształcie nie roluje się na plecach i to jego wielka zaleta;
- obszycia efektowne;
- nosi super zarówno dwulatkę jak i trzylatka;
Jedyny minus jaki znalazłam to klamra którą trzeba mocno pociągnąć żeby dociągnąć odpowiednio. Nie wiem jak innym to pasuje ale ja jestem przyzwyczajona do klamry z nosidła turystycznego która zaciąga się delikatnie a trzyma bardzo dobrze. No i wielkość klamry - nieco za duża, przy schylaniu bardzo się wbija.

Oj to chyba tyle od nas
Dziękujemy za umożliwienie testów.

[ulala.v]

Alez to nosidło jest piękne!
mimo, że kolory nie odpowiadały mojemu gustowi to i tak uważam je za dzieło szuki, bardzo precyzyjna robota, wszystko idealnie obszyte, no cudo!
JEdyne minusy estetyczne to obszycie zamka i kapturek imo zbyt kontrastowy, powinien być z takie samego materiału albo gładkiej bawełny w zblizonym do reszty nosidła kolorze.
Ciekawe rozwiązanie z tymi pasami, gratuluję kreatywności
Nie bardzo mogłam ogarnąć rozłożenie pasów (noszę tylko na plecach) ale to pewnie kwestia wprawy.
Wypełnienie idealne.
Panel idealny, dzięki zakładkom pupa pulchnego dziecka bardzo dobrze się układa w nosidle.
Zdecydowanie za długie pasy ale to nietrudno skorygować.
Minus za kapturek, nie mogłąm go załozyć mająć dziecko na plechach - sciągał mi się przy probie założenia.
Brakowało mi szufek na pasie biodrowym trochę mnie wkurzały dyndające pasy regulacji.
Piękne logo

Nosiłam na plecach 13 kg dziecko.

Bardzo dziękuję za możliwość terstowania.

[olka]

Miałam przyjemność mieć u siebie to cudeńko! Z całego serca polecam.
MT pięknie uszyte i wykończone.
Rozwiązanie z pasami - rewelacja. Można nosić jak w zwykłym MT, a rozłożone - jeszcze lepiej noszą ciężar maluszka. Fajnie wypełnione, nie wrzynają się, leżą bardzo wygodnie na ramionach.
Gdy skrzyżuje się pasy na pupie dziecka, wygląda to prawie jak w chuście
Ściągany kapturek też jest dobrym pomysłem, przydał nam się.
Mimo, że nie przepadam za różem, to nosidło bardzo mi się podobało!

[sonyc]

Pamięć szwankuje - recenzji brak.

Tak więc dziękuję za możliwość przetestowania (fotek brak)
Nosidło super wygodne, nie wiem czy samo nosidło czy to zasługa chusty (bardzo przypadła mi do gustu)
Próbowałam się uporać z pasami ale nie na moją siłę były (dziecko wiercące ja nie mam cierpliwość do ułożenia ich ładnie)

Tak więc jako MT genialne

DUŻY+