czyli dzisiaj
pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamy i Tatów zamotanych, których udało mi się zobaczyć dzisiaj na targach książki w Krakowie przy ul.Centralnej
w godzinach popołudniowych.
PS- rozciągajcie chusty od jednego dołka podkolanowego do drugiego i dociągajcie chusty, niestety żadne z dostrzeżonych przeze mnie nosicieli nie był zamotany poprawnie.