...
...
Ostatnio edytowane przez słoneczny_blask ; 01-01-2014 o 10:31
ja odrazu jak rano wstaje to wysadzam bo zazwyczaj codziennie kupe robi,a w ciagu dnia jak widze ze sie spina to odrazu na szybko sciagam pampersa i znow sadzam. ale sam jeszcze nie pokaze ze mu sie chce chociaz wie po co na nocnik sie siada.
No właśnie nie wiem jak to zrobic, żeby jednocześnie nie przeszkadzać dziecku w tak ważnej czynności na której się właśnie skupia i jednocześnie osiągnąć efekt.
Hmmm.... ja zaczełam wysadzać jak widziałam, że mała się zabiera za robienie kupy. Teraz czasem robi "e" i idziemy, czasami robi nas w konia:-D i aż się śmieje w głos jak ja rozbierzemy i nas nabrała;-D a czasami jak ją posadzimy to zrobi siku. Ostatnio próbuje ściągnąć spodenki i wtedy jest siku. W sumie to od lipca większość kup ląduje w ubikacji, ale było prosto, bo tak jak u Havanki po przebudzeniu na ubikację i szła kupa. Potem już kojarzyła po co ją tam sadzamy. W sumie to mało kiedy pokaże czy zrobi "e", to jednak jest w większości na czuja. Nie ma rady jak poprosić teściową, żeby spróbowała wysadzić, albo niech zostawi pieluchy w takim stanie jak są. Moja siostra mi czasem zostawiała i bez problemu potem wszystko schodziło. A teraz to i ona wysadza, bo mniej czyszczenia dziecka;-D